Rodzinna wycieczka Tusków pociągiem. Tabloid podlicza
W listopadzie Donald Tusk stracił prawo jazdy za zbyt szybką jazdę samochodem. Aktualnie były premier podróżuje m.in. pociągiem. W weekend polityk razem z rodziną wybrali się z Trójmiasta do Warszawy pociągiem. Tabloid podliczył koszt ich podróży.
Donald Tusk w weekend był z bliskimi w Warszawie - przekazał "Super Express". Szef Platformy Obywatelskiej do stolicy przybył razem żoną, córką i zięciem, wnuczkami oraz psem Portosem.
Donald Tusk z rodziną na wycieczce w Warszawie
Jak wskazała prasa, z pociągu relacji Kraków-Gdynia na stacji Sopot wysiadła rodzina Donalda Tuska. Wrócili oni z Warszawy. Ze stolicy jechali pendolino.
W sobotę Donald Tusk świętował 6. rocznicę powstania Komitetu Obrony Demokracji. Jednak jak zaznaczył tabloid, lider PO znalazł czas dla rodziny. Byli oni m.in. na spacerze w Łazienkach Królewskich.
"Super Express" zaznaczył, że rodzina wysiadała z pociągu z wagonu drugiej klasy. Według prasy za podróż w jedną stronę wydali około 600 zł. Gazeta przypomniała, że koszt biletu psa to około 15 zł.
Zobacz też: Nowe restrykcje będą konieczne? Prof. Horban mówi wprost
Donald Tusk bez prawa jazdy
W sobotę 20 listopada Donald Tusk został zatrzymany przez policję. Polityk utracił prawo jazdy na trzy miesiące.
Do tego zdarzenia doszło w miejscowości Wiśniewo w województwie mazowieckim.
Szef Platformy Obywatelskiej prekroczył dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Policja odebrała politykowi prawo jazdy i wystawiła mandat w wysokości 500 zł oraz nałożyła 10 puntów karnych.
Źródło: "Super Express"