Rodzinna awantura w Warszawie. Pobił syna kulą ortopedyczną, potem wbił mu nóż

Do groźnej sytuacji doszło w jednym z mieszkań na warszawskim Mokotowie. Podczas rodzinnej awantury 73-letni mężczyzna pobił swojego syna kulą ortopedyczną. Potem wbił mu kuchenny nóż w udo. Furiat usłyszał już zarzuty.

Ojciec pobił syna kulą ortopedyczną, a potem wbił mu nóż w udo
Ojciec pobił syna kulą ortopedyczną, a potem wbił mu nóż w udo
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER

W niedzielę późnym wieczorem do swojego domu wrócił 42-letni mężczyzna. W kuchni zaczął rozmawiać z matką, która postanowiła zrobić mu kolację. Po chwili do kuchni wszedł pijany ojciec. Od razu zaczął wyzywać syna. Kiedy ten nie reagował, agresor sięgnął po stojącą kulę ortopedyczną i zaczął nią okładać syna.

42-latek zasłaniał się przed ciosami, a następnie wyrwał ojcu kulę i spokojnie zaprowadził go do pokoju, mówiąc, żeby się uspokoił i poszedł spać. Następnie wrócił do rozmowy ze swoją matką.

"Sięgnął po kuchenny nóż i ugodził swojego syna"

- 73-latek jednak wrócił, sięgnął po kuchenny nóż i ugodził swojego syna w prawe udo. Widząc, co się dzieje, kobieta wezwała załogę ratownictwa medycznego oraz policjantów. Pokrzywdzony został przewieziony do szpitala z kilkucentymetrową raną kłutą, która według opinii lekarza nie stworzyła zagrożenia dla życia pokrzywdzonego - przekazał podkom. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy.

Podejrzany został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Wobec nich również zachowywał się agresywnie i nie szczędził wulgarnych słów.

Zobacz też: Tajemnice lasu na nagraniu. Bobry też mają gości

To nie pierwsza awantura w tej rodzinie

Badanie alkotestem wykazało, że napastnik miał około dwa promile alkoholu w organizmie. - Nie była to pierwsza awantura, którą wszczął w tej rodzinie - zaznaczył policjant.

Senior trafił do policyjnej celi, a następnego dnia usłyszał zarzuty spowodowania uszkodzenia ciała, za co sąd może go skazać na pięć lat więzienia.

- W związku ze znamionami wskazującymi na konieczność izolacji podejrzanego od członków rodziny policjanci mają zamiar wydać w tej sprawie zakaz zbliżania się sprawcy do pokrzywdzonego - przekazał Koniuszy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (73)