Rodzina zabitego 21‑latka domaga się 800 tys. zł od policji
Rodzina motocyklisty, śmiertelnie postrzelonego przez policję, domaga się 800 tysięcy złotych odszkodowania. Przed sądem w Lublinie odbyła się kolejna rozprawa w procesie o odszkodowanie.
19.01.2009 | aktual.: 19.01.2009 14:12
W lipcu 2006 roku 21-letni motocyklista nie zatrzymał się do kontroli na blokadzie, zorganizowanej przez policję po napadzie na hurtownię w Kraśniku. Uciekał, bo nie miał prawa jazdy na motocykl. Został śmiertelnie postrzelony w plecy.
Podczas poniedziałkowej rozprawy pełnomocnik rodziny zabitego, mecenas Jacek Gaj, wystąpił o możliwość zapoznania się z policyjną instrukcją postępowania w takich sytuacjach.
W maju zeszłego roku policjant, który strzelał, zeznał przed sądem, że nie wiedział, jak zatrzymuje się motocykl na blokadzie. Zdaniem pełnomocnika, policja zapomina o własnych regulaminach i ich nie przestrzega.