Rodzina: to on zabił żonę i ukrył ciało - rusza proces

Przed Sądem Okręgowym w Łomży (Podlaskie) rozpoczął się proces Marka W. z Kolna, oskarżonego o zabójstwo żony. Katarzyna W. zaginęła w tajemniczych okolicznościach prawie dziesięć lat temu. Oskarżony nie przyznał się do jej zamordowania.

SKOMENTUJ

Marek W. powiedział przed sądem, że niewiele pamięta z wydarzeń sprzed 10 lat. Jak mówił, 10 czerwca 2000 r. kiedy się obudził, żony nie było w domu i dotąd nie wróciła. Rodzina kobiety od początku podejrzewała morderstwo. Dotąd nie udało się jednak odnaleźć zwłok, nie natrafiono też na żadne informacje pozwalające stwierdzić, że kobieta wciąż żyje.

Proces ma charakter poszlakowy. Według prokuratury, Marek W. zabił żonę w nocy i wywiózł jej zwłoki w nieznane miejsce. W domu mężczyzny znaleziono spodenki, na których znajdowała się krew. On sam w dniu, kiedy miała zaginąć żona, miał obrażenia na twarzy i skaleczoną rękę. Prokuratura ustaliła, że w nocy z domu małżonków z telefonu stacjonarnego były połączenia wychodzące i przychodzące od ojca Marka W.

Oskarżony powiedział w sądzie, że żonę ostatni raz widział wieczorem przed zaginięciem, a w nocy spał. Nie wykonywał w tym czasie żadnych połączeń. Małżonkowie byli kilka dni przed rozprawą rozwodową.

W sądzie zeznawała także matka zaginionej kobiety, która jest oskarżycielem posiłkowym w sprawie. Matka przyszła do sądu ze zdjęciem swojej córki. Dziennikarzom powiedziała, że ma nadzieję, że po 10 latach sprawa zostanie wreszcie wyjaśniona i że zabójca poniesie karę.

W procesie wyjaśniała, co działo się w czasie kiedy zaginęła jej córka. Katarzyna W. miała być wieczorem na spacerze z córką. Potem miała wrócić do domu i położyć córkę spać. Co wydarzyło się później, nie wiadomo.

W procesie oskarżony jest także inny mężczyzna, któremu zarzucono utrudnianie śledztwa prowadzonego w tej sprawie w przeszłości, zacieranie śladów i pomoc w ukryciu zwłok zamordowanej kobiety. Krzysztof B. nie chciał składać wyjaśnień w sądzie i nie przyznał się do winy.

Śledztwo w tej sprawie umorzono kilka lat temu. Prokuratura zainteresowała się sprawą ponownie, gdy w 2008 roku przypomniały o niej media, sugerując, że w śledztwie popełniono poważne błędy, wskutek których nie udało się znaleźć sprawców. Stawiano nawet tezę, że mąż kobiety - podejrzewany przez jej rodzinę o zabójstwo - mógł być chroniony przez miejscową policję.

Po decyzji Prokuratury Krajowej, by jeszcze raz zbadać okoliczności sprawy i materiał dowodowy, podjęte na nowo śledztwo było prowadzone w Elblągu. W 2009 r. prokuratura elbląska postawiła zarzuty Markowi W., który jest od tego czasu aresztowany.

Niedługo w łomżyńskim sądzie rozpocznie się sprawa nakłaniania do zabójstwa teściów oskarżonego Marka W. Sprawa wyszła na jaw przy okazji policyjnej akcji dotyczącej handlu narkotykami. Właśnie wtedy, nie podejrzewając, że pod dostawców narkotyków podszywają się policjanci, Marek W. miał im złożyć propozycję zabójstwa teściów. Oferował za to 20 tys. zł, przekazał też nakłanianej osobie niezbędne informacje dotyczące wyglądu i wieku potencjalnych ofiar, miejsca zamieszkania, pracy i prowadzonego trybu życia oraz wskazał dogodne miejsce popełnienia zbrodni.

Wybrane dla Ciebie

Oskar trafił do rodziny zastępczej. Zmarł cztery dni później
Oskar trafił do rodziny zastępczej. Zmarł cztery dni później
Działo się w nocy. Trump upomina Hiszpanię
Działo się w nocy. Trump upomina Hiszpanię
Polka znęcała się nad dziećmi w Londynie. Została skazana
Polka znęcała się nad dziećmi w Londynie. Została skazana
18-latka nakłoniła znajomych do napaści. 46-latek walczy o życie
18-latka nakłoniła znajomych do napaści. 46-latek walczy o życie
Turcja się zbroi. "Aby nikt się nie odważył zaatakować"
Turcja się zbroi. "Aby nikt się nie odważył zaatakować"
Dlaczego Trump nie nałożył na Rosję sankcji? Jest tłumaczenie
Dlaczego Trump nie nałożył na Rosję sankcji? Jest tłumaczenie
PSL ostrzega przed "wojną domową". "Nie idźmy dalej"
PSL ostrzega przed "wojną domową". "Nie idźmy dalej"
Trzęsienie ziemi w Iranie
Trzęsienie ziemi w Iranie
Polak zginął we Włoszech. Spadł z 90 metrów
Polak zginął we Włoszech. Spadł z 90 metrów
Trump chce pokojowego Nobla. "Powinienem go dostać pięć razy"
Trump chce pokojowego Nobla. "Powinienem go dostać pięć razy"
Wyniki Lotto 20.06.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 20.06.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Kołodziejczak zapewnia. "Nie kupiłem dyplomu"
Kołodziejczak zapewnia. "Nie kupiłem dyplomu"