Rodzina Radia Maryja na Jasnej Górze

"Gdyby wszyscy tu zgromadzeni stali się apostołami! Gdyby każdy pozyskał choć pięciu dla Chrystusa" - zwrócił się do pielgrzymów dyrektor Radia Maryja i Telewizji Trwam o. Tadeusz Rydzyk. "Nie przejmujcie się, jak będą was nazywali, że jesteście zacofańcami. Zacofańcy wszystkich krajów łączcie się! Tak, zacofani - dla Chrystusa, dla Kościoła" - powiedział.

Pielgrzymka rozpoczęła się w sobotę mszą i Apelem Jasnogórskim. Niedzielnej mszy przewodniczył biskup Jerzy Mazur z Ełku, homilię wygłosił biskup Andrzej Dzięga z Sandomierza.

Bp Dzięga powiedział w homilii m.in. o_ "potrzebie mądrej tolerancji", mówiąc równocześnie, że we współczesnym świecie często przeinacza się znaczenie tego słowa, czyniąc tolerancję _"tchórzliwie milczącą". Dodał, że "trzeba współpracować z innymi narodami w imię polskiej racji stanu".

"Trzeba podjąć słowa Jezusa, musi zabrzmieć w głębi serca, że podstawowym zadaniem każdego z nas, rodzin i narodu jest zachować wiarę. Wiarę osobistą, świadomą, odpowiedzialną, pogłębioną, bazującą na wiedzy teologicznej, a jednocześnie dynamiczną, pełną dobrych uczynków" - powiedział do wiernych. Mówił też w swej homilii o obowiązku modlitwy:_ "Czasami lepiej się pomodlić, niż mówić rzeczy, które niekoniecznie dobro czynią"_.

Po mszy słowo do pielgrzymów wygłosił biskup pomocniczy diecezji sandomierskiej Edward Frankowski. "Tę zrujnowaną Polskę podrzuca się Unii Europejskiej, a Unia ma to zalegalizować, osłonić złodziei przed karną odpowiedzialnością. W konstytucji europejskiej nie ma odniesienia do wartości chrześcijańskich. Liberalizm europejski mocniej niż komunizm będzie zatruwać dusze" - uważa biskup Frankowski.