Rodzina pogorzelców z Raciąża będzie miala nowy dom
W Kinikach pod Raciążem trwa budowa domu dla rodziny, która w marcu tego roku w pożarze budynku mieszkalnego straciła sześcioro dzieci w wieku od 7 miesięcy do 16 lat. Roboty prowadzi nieodpłatnie miejscowa firma, która zaoferowała pomoc tuż po tragedii.
Jak poinformował wójt Raciąża, Ryszard Giszczak, nowy, parterowy dom powinien być gotowy wczesną jesienią. Myślę, że najpóźniej w październiku dom będzie gotowy i możliwa będzie wreszcie przeprowadzka. Na razie cała rodzina, czyli matka, ojciec, dwójka ich dzieci i babcia, mieszka w zaadaptowanym na ten cel pomieszczeniu budynku gospodarczego - powiedział.
Dodał, iż gmina, która koordynuje pomoc dla rodziny pogorzelców, poszukuje obecnie ekip, mogących wykonać w nowo wznoszonym domu instalację elektryczną i kanalizacyjną, najlepiej nieodpłatnie.
W pożarze domu, który wybuchł 1 marca rano zginęli: niepełnosprawny 16-letni Leszek, także niepełnosprawna 13-letnia Marysia, 11-letni Krzyś, 5-letni Adam oraz 7 miesięczne bliźniaczki - Alicja i Aleksandra. Przyczyną ich śmierci było zaczadzenie.
Z płonącego domu dzieci wynosili sąsiedzi i strażacy - próbowano je reanimować, dopóki nie przyjechały karetki pogotowia, nie udało się ich jednak uratować.
Gdy wybuchł ogień ojciec i matka, a także babcia byli poza domem. Dwójka rodzeństwa, 13-letnia Joanna i 9-letni Józef, była wtedy w szkole. Obecnie dzieci są pod stałą opieką psychologa.
Prokuratura Rejonowa w Płońsku, która badała przyczyny pożaru, w maju umorzyła śledztwo. Powołani w sprawie biegli, orzekli, iż przyczyną było zaprószenie ognia - najprawdopodobniej z uchylonych drzwi pieca wypadł kawałek palącego się węgla; być może drzwi od pieca otworzyło jedno z dzieci.
Tuż po pożarze do Urzędu Gminy w Raciążu zaczęła napływać pomoc materialna i finansowa dla rodziny, dotkniętej tragedią. Wśród ofiarodawców były instytucje, stowarzyszenia i osoby prywatne z całego kraju. Na specjalnie otwarte konto wpłacano pieniądze, przysyłano lub dowożono odzież, a nawet meble. Za zebrane pieniądze możliwe było kupno części materiałów potrzebnych do budowy nowego domu.