Z ustaleń policji wynika, że rodzice Bartka pokłócili się podczas alkoholowej libacji. Wtedy ojciec zabrał dziecko z domu i poszedł do swojej matki. Ta zauważyła, że dziecko jest posinaczone i zawiadomiła pogotowie. Policja nie jest w stanie stwierdzić, skąd wzięły się obrażenia ciała u niemowlęcia. Wykaże to ekspertyza biegłych z zakresu medycyny sądowej.
Policja będzie wnioskowała do prokuratury o zastosowanie wobec obojga rodziców dozoru policyjnego. Matce grozi do pięciu, a ojcu do trzech lat więzienia. Policja wysłała też do sądu rodzinnego i sądu dla nieletnich informację w tej sprawie oraz zawiadomiła Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.