Rodzice, chodźcie na wywiadówki
Co trzeci uczeń o swoich problemach w szkole
nigdy nie mówi rodzicom. A eksperci alarmują: bez współpracy
nauczycieli i rodziców nie da się walczyć ze szkolna przemocą -
pisze "Rzeczpospolita".
04.01.2007 06:15
Z badań podjętych w 3 tysiącach szkół w ramach kampanii "Szkoła bez przemocy" oraz z ankiet, które naukowcy przeprowadzają właśnie w 200 podstawówkach, gimnazjach i liceach, wynika, że to właśnie dobra współpraca nauczycieli z rodzicami pomaga walczyć z przemocą i agresją wśród uczniów.
Tyle że w szkołach z tą współpracą nie jest najlepiej. Zaledwie 55% rodziców zawsze chodzi na wywiadówki. Aż 16% nie pojawia się na nich wcale, a 15% - sporadycznie. Spotkania nauczycieli z rodzicami poza wywiadówkami na półrocze i koniec roku - to już prawdziwa rzadkość. Co dziesiąty rodzic przychodzi do szkoły najwyżej raz na pół roku, co piąty raz na kwartał, a blisko 40% - wcale.
Reprezentanci aż jednej czwartej szkół, które uczestniczyły w badaniach, narzekali, że współpraca z rodzicami układa się kiepsko. Eksperci przekonują, że wina leży nie tylko po stronie rodziców. - Nauczyciele nie są przygotowani do tej współpracy - ocenia Ewa Czemierowska, psycholog ze Stowarzyszenia Psychoprofilaktyki Szkolnej "Spójrz inaczej". Jej zdaniem rodziców traktują raczej jak ciemną masę, którą trzeba "pedagogizować" i wychowywać. W dodatku rodzice w szkole to w oczach ucznia "obciach" i "afera".
Badania pokazały, że co trzeci uczeń o szkolnych problemach i konfliktach z rówieśnikami nigdy nie mówi w domu. Około 40% wspomina o tym tylko czasami. Dlaczego? Ponad połowa tłumaczy, że ich problemy - to ich sprawa. Aż 20% nie wierzy, by dorośli potrafili im pomóc. A co dziesiąte dziecko jest przekonane, że nie warto angażować rodziców w swoje konflikty, bo i tak nie staną po ich stronie.
Tymczasem Ministerstwo Edukacji zapowiada, że wzmocni rolę rad rodziców w szkołach. Jednak poza zapowiedzią tworzenia obowiązkowych rad w każdej szkole, innych szczegółów nie podaje. Jeszcze w tym miesiącu w największych polskich miastach pojawi się 500 billboardów ze zdjęciami dzieci i pytaniem - "Czy szkoła Twojego dziecka jest szkołą bez przemocy?". Akcję w ramach kampanii społecznej "Szkoła bez przemocy" zorganizowało 18 dzienników wydawanych przez Media Regionalne i Polska Presse. (PAP)