Rocznica śmierci "królowej ludzkich serc"
Mieszkańcy Londynu pamiętają o przypadającej 31 bm piątej rocznicy tragicznej śmierci księżnej Walii Diany. Tak w przeddzień rocznicy wyglądały okolice jej londyńskiej rezydencji Kensington Palace.
Fot: PAP/EPA /MATTHEW FEARN (PAP)
Członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej zamierzają w samotności i spokoju uczcić piątą rocznicę śmierci Księżnej Walii Diany Spencer - poinformował Buckingham Palace. Nie podano, gdzie synowie księżnej 20-letni William i 17-letni Harry spędzą ten dzień.
Matka księżnej Diany Frances Shand Kydd skorzystała z okazji, żeby zaatakować tych, którzy wykorzystując fakt, że przebywali blisko Lady Di, teraz sprzedają historie dotyczące jej życia. Słowa te odnosiły się przede wszystkim do byłego ochroniarza Diany, który ostatnio opublikował kontrowersyjne o niej wspomnienia. Matka Diany dodała, że pamięć o jej córce powinna zostać zachowana w sercach ludzi i komercjalizacja jej śmierci przekroczyła już granice przyzwoitości i wrażliwości.
Księżna Diana zginęła w wypadku samochodowym 31 sierpnia 1997 roku w Paryżu. Do tragedii doszło, kiedy Diana i jej przyjaciel, egipski milioner Dodi Al-Fayed, próbowali uciec przed grupą fotoreporterów. W tunelu łączącym Plac Concorde z Placem Trocadero ich mercedes uderzył z prędkością 160 km/godz. w betonowy słup. Kierowca samochodu Henri Paul oraz Dodi Al-Fayed zginęli na miejscu, księżna kilka godzin później zmarła w szpitalu. Katastrofę przeżył tylko ochroniarz Diany Trevor Rees-Jones.
Diana Spencer urodziła się w 1 lipca 1961 roku w arystokratycznej rodzinie. Świat usłyszał o niej w dniu zaręczyn z księciem Karolem, następcą brytyjskiego tronu. Diana miała wówczas 19 lat, jej narzeczony był o 13 lat starszy. "Ślub stulecia" - jak nazwała go prasa - odbył się 29 lipca 1981 roku w londyńskiej Katedrze świętego Pawła.
Lady Di od razu podbiła serca Brytyjczyków. Królowała na pierwszych stronach gazet: najpierw jako narzeczona, żona, matka, później jako kobieta załamana i nieszczęśliwa oraz bohaterka skandali. Z czasem okazało się, że małżeństwo Diany i Karola jest nieudane. Prasa pisała o przyczynach rozpadu związku: różnicy wieku, temperamentu i zainteresowań, a także o zdradzie Karola z jego wieloletnią przyjaciółką Camillą Parker-Bowles i romansie Diany z Jamesem Hewittem, byłym oficerem służby specjalnej Pałacu Buckingham.
W grudniu 1992 roku ogłoszono separację małżonków, w sierpniu 1996 - rozwód. Diana została pozbawiona tytułu "jej królewska wysokość", ale zachowała godność księżnej Walii. Od byłego męża otrzymała 23 miliony dolarów oraz Pałac Kensington.
Po rozwodzie wzrosło jej zaangażowanie w działalność charytatywną. Wspierała ludzi chorych na AIDS i raka, walczyła na rzecz zakazu stosowania min przeciwpiechotnych. Brytyjczycy nazwali ją "królową ludzkich serc".
Według sondażu opublikowanego przed tygodniem w Londynie, śmierć księżnej Diany została uznana przez Brytyjczyków za najważniejsze w kraju wydarzenie historyczne w XX wieku. Tak uważa 22% ankietowanych. 21% uznało za takie wydarzenie II wojnę światową, a 15% prawo kobiet do głosowania. (ej)