Wybrano szefową nowego Parlamentu Europejskiego
Parlament Europejski w Strasburgu ponownie wybrał Robertę Metsolę na przewodniczącą. Maltanka konkurowała z Hiszpanką Irene Montero z Lewicy.
16.07.2024 | aktual.: 23.08.2024 10:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Roberta Metsola została ponownie wybrana na przewodniczącą Parlamentu Europejskiego, zdobywając 562 głosy. Głosowanie odbyło się w Strasburgu, podczas sesji inaugurującej pracę PE.
W głosowaniu wzięło udział 699 europosłów. Kontrkandydatka dotychczasowej przewodniczącej, Hiszpanka Irene Montero z Lewicy, otrzymała 62 głosy. Europosłowie oddali 76 głosów nieważnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Metsola o wyzwaniach dla UE
Metsola należy do Europejskiej Partii Ludowej (EPL). Przed wtorkowym głosowaniem powiedziała, że Europa była dla niej zawsze czymś, o co warto walczyć. - Moja pasja dla tego projektu nie osłabła. Chcę go ulepszać. Będę niestrudzenie pracować nad tym, aby zbliżać do siebie ludzi – powiedziała. Jak dodała, wyzwania, przed którymi stoi UE, będą wymagały silnego przywództwa.
- Moje drzwi zawsze pozostaną otarte, posłowie będą traktowani uczciwie. Dumna jestem, że mogę dziś stać w tym miejscu. Obiecuję, że państwa nie zawiodę - mówiła Metsola w krótkim przemówieniu przed głosowaniem. W swoim wystąpieniu mówiła również o konieczności rozwiązania konfliktów w Ukrainie oraz na Bliskim Wschodzie.
Pewna kandydatka
Przeciwniczka dotychczasowej przewodniczącej, Irene Montero z Hiszpanii z ugrupowania Podemos została zgłoszona w ostatniej chwili przez Lewicę. Od początku nie dawano jej szans na wygraną.
Zwyczajowo kadencja przewodniczącego europarlamentu trwa dwa i pół roku. Dotychczas dwukrotnie na szefa PE był tylko Niemiec Martin Schulz.
"Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach programu dotacji Parlamentu Europejskiego w dziedzinie komunikacji. Parlament Europejski nie uczestniczył w przygotowaniu materiałów; podane informacje nie są dla niego wiążące i nie ponosi on żadnej odpowiedzialności za informacje i stanowiska wyrażone w ramach projektu, za które zgodnie z mającymi zastosowanie przepisami odpowiedzialni są wyłącznie autorzy, osoby udzielające wywiadów, wydawcy lub nadawcy programu. Parlament Europejski nie może być również pociągany do odpowiedzialności za pośrednie lub bezpośrednie szkody mogące wynikać z realizacji projektu".