Robert Biedroń oskarżony o napaść na policjanta

Prokuratura Warszawa-Śródmieście skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Robertowi Biedroniowi z Kampanii Przeciw Homofobii. Dotyczy on naruszenia nietykalności cielesnej policjanta - grozi za to nawet do roku więzienia.

Chodzi o demonstrację 11 listopada 2010 r. w Warszawie, w dniu Święta Niepodległości. Biedroń - według policji - był wśród osób, które rzucały kamieniami i racami w stronę legalnego marszu narodowców. Policja - jak informował wówczas rzecznik KSP Maciej Karczyński - próbowała te osoby powstrzymać i nie dopuścić do konfrontacji. Z zeznań interweniujących policjantów wynika, że Biedroń najpierw chwycił jednego z policjantów i próbował mu wyrwać pałkę, a potem uderzył funkcjonariusza w twarz.

- Prokuratura przesłała do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście akt oskarżenia w tej sprawie. Dotyczy on naruszenia nietykalności funkcjonariusza publicznego - powiedział w poniedziałek prokurator Dariusz Ślepokura z warszawskiej prokuratury okręgowej.

Dodał, że czyn ten zagrożony jest karą grzywny, karą do roku ograniczenia wolności lub do roku pozbawienia wolności.

Biedroń po postawieniu mu zarzutu przez prokuraturę zwołał konferencję, na której stwierdził, że zarzut "jest kuriozalny". Powiedział, też, że to on został trzykrotnie pobity przez funkcjonariuszy i że policja nie pozwoliła mu skontaktować się z najbliższymi. Zezwolił też na podawanie swoich danych osobowych.

W tej samej sprawie skierował zawiadomienie do prokuratury; Biedroń twierdzi w nim, że to on został pobity przez policjantów - m.in. po zatrzymaniu, w radiowozie, gdy był skuty kajdankami.

Do czasu nadania tej depeszy PAP nie udało się skontaktować z Biedroniem.

W sumie podczas manifestacji, które odbyły się w Warszawie w Święto Niepodległości, zatrzymano 33 osoby. Sam Biedroń brał udział w kontrmanifestacji do tzw. Marszu Niepodległości zorganizowanego przez Obóz Narodowo-Radykalny i Młodzież Wszechpolską.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Mjanma. Junta zaatakowała z powietrza. Zrzuciła bomby z motolotni
Mjanma. Junta zaatakowała z powietrza. Zrzuciła bomby z motolotni
Francja bez rządu. Ustępujący premier wskazuje na możliwą drogę
Francja bez rządu. Ustępujący premier wskazuje na możliwą drogę
Fikcyjna dokumentacja i łapówki. Areszt dla lekarza z Poznania
Fikcyjna dokumentacja i łapówki. Areszt dla lekarza z Poznania
Marek Krawczyk nowym wiceministrem kultury
Marek Krawczyk nowym wiceministrem kultury
Dramatyczna akcja na Śląsku. Awaryjne lądowanie awionetki na jeziorze
Dramatyczna akcja na Śląsku. Awaryjne lądowanie awionetki na jeziorze
Biuro Cichanouskiej zamknięte. Litwa zmienia ochronę
Biuro Cichanouskiej zamknięte. Litwa zmienia ochronę
Znikną wege burgery? Nowe przepisy na horyzoncie
Znikną wege burgery? Nowe przepisy na horyzoncie
"Kategorycznie nie zgadzam się". Nawrocki stawia tamę ws. KRRiT
"Kategorycznie nie zgadzam się". Nawrocki stawia tamę ws. KRRiT
Tragedia na poprawinach. Są zarzuty dla 30-latka
Tragedia na poprawinach. Są zarzuty dla 30-latka
Karol Nawrocki lepszym prezydentem? CBOS ujawnia wyniki sondażu
Karol Nawrocki lepszym prezydentem? CBOS ujawnia wyniki sondażu
Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Węgierski minister krytykuje Tuska. "Premierzy bronią terrorystów"
Węgierski minister krytykuje Tuska. "Premierzy bronią terrorystów"