Rice nie zna się na poczuciu humoru Putina
Amerykańska sekretarz stanu Condoleezza
Rice wydawała się mało ubawiona humorem prezydenta Rosji
Władimira Putina, który zasugerował Amerykanom umieszczenie tarczy
antyrakietowej "na Księżycu" - informuje agencja AFP.
AFP pisze, że przyjmując w podmoskiewskiej rezydencji szefową dyplomacji amerykańskiej i ministra obrony USA Roberta Gatesa, Putin ironizował na temat zagrożenia ze strony Iranu, którym Waszyngton uzasadnia plan rozmieszenia części obrony przeciwrakietowej w Republice Czeskiej i Polsce. Moskwa uważa, iż jest to skierowane przeciwko niej.
Oczywiście, jest możliwe, że pewnego dnia zainstalujemy systemy obrony przeciwrakietowej gdzieś na Księżycu - powiedział Putin, którego uwaga, jak pisze AFP, spotkała się z "lodowatym milczeniem" delegacji amerykańskiej.
Pytany o tę sprawę przedstawiciel Departamentu Stanu odmówił skomentowania uwagi prezydenta Rosji.
Rzecznik Kremla usiłował przedstawić sprawę w świetle mniej dramatycznym. Niekiedy tłumaczenie angielskie nie jest w stanie oddać rosyjskiego humoru - powiedział Dmitrij Pieskow.