Rezolucja w czwartek - USA zgadzają się na zmiany
Stany Zjednoczone zgodziły się we
wtorek dokonać kolejnych zmian w projekcie rezolucji znoszącej
sankcje wobec Iraku i oświadczyły, że zamierzają poddać poprawioną
wersję pod głosowanie w czwartek.
21.05.2003 | aktual.: 21.05.2003 07:07
Zmiany w dokumencie dotyczą przede wszystkim roli ONZ w procesie odbudowy Iraku. Organizacja Narodów Zjednoczonych, której zgodnie z początkowymi założeniami przypisywano jedynie funkcję organizatora pomocy humanitarnej, zyskuje teraz dużo większe znaczenie polityczne. Wysłannik ONZ w Bagadzie będzie miał niezależną władzę i będzie współpracować z państwami koalicyjnymi w tworzeniu nowego rządu irackiego.
Zakończenie programu "Ropa za żywność" będzie wydłużone do ponad 6 miesięcy, co łagodzi w dużym stopniu zagadnienie najbardziej drażliwe dla Francji i Rosji.
Aktualny tekst rezolucji pozostawia jednak przywódczą rolę w powojennej odbudowie Iraku Stanom Zjednoczonym i koalicjantom, co w praktyce oznacza głównie zarządzanie i kontrolę sprzedaży irackiej ropy naftowej.
Nadal istnieją wyraźne różnice, szczególnie w gronie pięciu stałych członków Rady. Zdaniem ONZ-owskich dyplomatów bardzo prawdobodone jest jednak, że Rosja, Francja i Chiny nie zawetują nowej rezolucji, a w najgorszym wypadku wstrzymają się od głosowania.
Obecny projekt rezolucji, przedstawiony w poniedziałek wspólnie przez USA, Wielką Brytanię i Hiszpanię, był we wtorek przedmiotem dyskusji w Radzie Bezpieczeństwa przez ponad cztery godziny.
