PolskaReżim w Kazachstanie brutalnie dławi protesty. W tle "pucz pałacowy" i większe wpływy Moskwy
Reżim w Kazachstanie brutalnie dławi protesty. W tle "pucz pałacowy" i większe wpływy Moskwy
Władze Kazachstanu przy wsparciu wojsk rosyjskich i państw Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym stopniowo tłumią trwające protesty. W piątek prezydent Kasym-Żomart Tokajew poinformował w orędziu, że polecił strzelać do protestujących bez ostrzeżenia. Arkadiusz Legieć, ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, w rozmowie z WP wyjaśnia, że ceną rosyjskiej pomocy będzie większe uzależnienie od Moskwy. W tle pojawia się także "pucz pałacowy" i odsunięcie od władzy "ojca narodu" Nursułtana Nazarbajewa.