Trwa ładowanie...
d2zpa2p
11-12-2006 15:40

"Reżim na Kubie chyli się ku upadkowi"

Reżim Fidela Castro chyli się ku upadkowi - uważają uczestnicy konferencji zorganizowanej przez Instytut Lecha Wałęsy w ramach programu "Polska Solidarna z Kubą". Mają jednak nadzieję, że zmiany będą dokonywały się ewolucyjnie i nie dojdzie na wyspie do rozlewu krwi. Na ten scenariusz liczy były ambasador Polski na Kubie Tomasz Turowski. Jego zdaniem, po okresie rządów Fidela Castro Kubę czeka jeszcze okres przejściowy.

d2zpa2p
d2zpa2p

W opinii byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego na zmiany na Kubie możemy jeszcze poczekać. Ale jak się zaczną, pójdą lawinowo. Były prezydent tłumaczył, że drzwi do demokracji mogą być albo zamknięte, albo szeroko otwarte. Jeśli są jedynie uchylane, zostają wyrwane razem z futryną. I zdaniem Aleksandra Kwaśniewskiego, dojdzie do tego kiedyś na Kubie.

Organizator konferencji Lech Wałęsa obawia się, że kubańska opozycja nie jest jeszcze przygotowana do przejęcia władzy. Były prezydent żartował, że gdyby to on był na Kubie, reżimu Castro dawno by nie było. Opozycjonistom udzielił kilku rad, by nie wychodzili na ulice i władzę przejęli pokojowo.

Tomasz Turowski był ambasadorem na Kubie przez cztery lata. Jak mówi, trudno sobie nawet wyobrazić, jak uciążliwe może być tam życie. Ambasador podkreślił, że do tak totalnej kontroli społeczeństwa, jaka jest na Kubie, w Polsce nigdy nie doszło.

O Fidelu Castro Tomasz Turowski mówi: skrajny egocentryk o cechach psychopatycznych, człowiek, który miał kiedyś olbrzymią charyzmę, ale użył jej w niewłaściwy sposób. Z uwagi na chorobę dyktatora, władzę sprawuje tymczasowo jego brat Raul. Ambasador zwrócił uwagę, że kwestie ekonomiczne to główne sprawy, które różnią braci. Raul opowiada się od lat za systemem chińskim, który łączy gospodarkę kapitalistyczną z elementami socjalistycznej nadbudowy.

d2zpa2p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2zpa2p
Więcej tematów