Resort Ziobry zamawiał opinie po fakcie. Chodzi o pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości na Pegasusa

Ministerstwo Sprawiedliwości zamówiło opinie prawne w sprawie "możliwości i prawidłowości" przekazania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości do CBA już po udzieleniu tych środków - ujawnia Wirtualna Polska. Resort Zbigniewa Ziobry zawarł umowy na ekspertyzy w dniu, w którym NIK opublikowała raport z zarzutem złamania prawa.

Zbigniew Ziobro i Michał Woś podejmowali decyzje ws. przekazania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości do CBAZbigniew Ziobro i Michał Woś podejmowali decyzje ws. przekazania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości do CBA
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Patryk Michalski

"W ocenie NIK Ministerstwo Sprawiedliwości złamało prawo, przekazując CBA 25 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości w 2017 roku. Izba złoży wniosek o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych" - napisała Najwyższa Izby Kontroli 29 czerwca 2018 roku. To dzień publikacji raportu NIK w sprawie kontroli Funduszu Sprawiedliwości wyjątkowo krytycznego wobec działań resortu Zbigniewa Ziobry.

Jak ustaliła Wirtualna Polska, dokładnie tego samego dnia Ministerstwo Sprawiedliwości zawarło umowy na opracowanie opinii w sprawie "możliwości i prawidłowości" przekazania środków z Funduszu Sprawiedliwości.

Umowy zostały zawarte 29 czerwca 2018 roku z prof. dr hab. Elżbietą Chojną-Duch oraz Instytutem Studiów Podatkowych Modzelewski i Wspólnicy Sp. z o.o., którego twarzą jest prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Powrót Ziobry. Wójcik: jego wyjaśnienia wniosą dużo ws. Pegasusa

Część umów utajniona

Według naszych ustaleń, umowa z Instytutem, zawarta przez Departament Funduszu Sprawiedliwości resortu, opiewa na kwotę 6150 zł brutto, a w przypadku prof. Elżbiety Chojny-Duch kwota nie jest nam znana.

Z informacji WP wynika też, że resort sprawiedliwości utajnił przynajmniej część tych umów.

Opinie po przekazaniu pieniędzy

Wirtualna Polska potwierdziła, że prof. Chojna-Duch w swojej ekspertyzie odnosiła się do przekazania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości do CBA, argumentując, że było to dopuszczalne.

W rozmowie z WP profesor potwierdziła, że resort sprawiedliwości zwrócił się do niej z wnioskiem o sporządzenie opinii, a ona się zgodziła. Poinformowała, że ekspertyza liczyła kilkanaście stron i odnosiła się również do CBA, ale nie wie dlaczego. Dodała, że opinia była wielowątkowa i rzetelna oraz że nikt nie wywierał wpływu na jej treść. Stwierdziła jednak, że "nie pamięta szczegółów" i "musiałaby ją ponownie przeczytać".

Prof. Chojna-Duch, doradczyni prezesa NBP Adama Glapińskiego, a w 2019 roku wycofana kandydatka PiS do Trybunału Konstytucyjnego, stwierdziła też, że umowę w sprawie przekazania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości mogła sporządzić wiele miesięcy później, ale nie jest w stanie obecnie podać szczegółów.

Prawniczka była też zaskoczona tym, że poseł Suwerennej Polski Jacek Ozdoba, członek sejmowej komisji ds. Pegasusa, już 19 lutego zawnioskował o wezwanie jej na świadka. Wniosek dotyczył również m.in. prof. Modzelewskiego, ale nie zyskał aprobaty większości członków komisji. Nie jest jednak wykluczone, że pomysł wezwania prawników powróci.

O szczegóły opinii chcieliśmy zapytać również prof. Modzelewskiego. Analogiczna jest nie tylko data zawarcia umowy z prof. Chojną-Duch, ale również jej zakres opisany przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Prawnik do czasu publikacji tekstu nie odebrał telefonu i nie odpowiedział na naszą wiadomość.

Miażdżący raport NIK

W wynikach kontroli NIK z 29 czerwca 2018 roku kontrolerzy stwierdzili, że "Ministerstwo Sprawiedliwości nie zapewniło adekwatnej i skutecznej pomocy ofiarom przestępstw, resort nie dysponował podstawowymi danymi m.in. o liczbie pokrzywdzonych, liczbie postępowań karnych, w których występowali pokrzywdzeni, czy liczbie przestępstw uprawniających do ubiegania się o kompensatę". NIK zwróciła też uwagę, że na rzeczywistą pomoc z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym trafiały stosunkowo niewielkie sumy - z 385 mln zł, które wpłynęły na Fundusz w 2016 roku, na bezpośrednią pomoc ofiarom przestępstw wydano jedynie 16 mln zł.

"Sytuacji nie poprawiły nowe przepisy wprowadzone w 2017 roku, które znacząco rozszerzyły zakres zadań Funduszu o przedsięwzięcia niezwiązane z pomocą pokrzywdzonym. Może to skutkować dalszym ograniczeniem realizacji podstawowych zadań, czyli pomocy ofiarom przestępstw i ich rodzinom" - podkreślała NIK.  

W środę w południe świadkiem przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa będzie były wiceminister sprawiedliwości Michał Woś. Z ujawnionych dokumentów wynika, że jego nazwisko - obok Zbigniewa Ziobry - pojawia się w sprawie przekazania środków z Funduszu Sprawiedliwości do CBA. Polityk Suwerennej Polski w przeszłości twierdził, że nie wie, co to jest system Pegasus i bagatelizował kwestię przekazania pieniędzy, zasłaniając się m.in. tajemnicą.

Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa proszą o modlitwę
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa proszą o modlitwę
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina
Rozmowa z Trumpem zakończona. Wpis Nawrockiego
Rozmowa z Trumpem zakończona. Wpis Nawrockiego
Flaga z sierpem i młotem na maszcie. Służby działają
Flaga z sierpem i młotem na maszcie. Służby działają
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Szef kancelarii prezydenta: Trwa rozmowa Trump-Nawrocki
Szef kancelarii prezydenta: Trwa rozmowa Trump-Nawrocki
Znaleziono kolejnego drona. Incydent pod Lublinem
Znaleziono kolejnego drona. Incydent pod Lublinem
Tusk rozmawiał z Zełenskim. "Absolutnie inny poziom eskalacji"
Tusk rozmawiał z Zełenskim. "Absolutnie inny poziom eskalacji"