Reporter TVP rozsyła list o sobie. Woronicza reaguje
Adam Giza, reporter od lat związany z TVP, wpadł na nietypowy pomysł na autoprezentację. Rozsyła do mediów list, w którym pisze o swojej dotychczasowej pracy m.in. dla "Panoramy" czy "Wiadomości". - Nigdy nie zajmowałem się polityką - zapewnia.
Giza współtworzył m.in. program "Dzień dobry, Polsko!", "Wstaje dzień", "O tym się mówi" oraz "Info Med". W okresie pandemii COVID-19 prowadził serię "Koronawirus Poradnik". Dla programów informacyjnych TVP przygotowywał materiały związane z medycyną.
"Realizowałem w 'Wiadomościach' wyłącznie materiały medyczne, bez cienia polityki! Wziąłem to stanowisko tylko dlatego, że program ten ma ogromny zasięg! Robiłem wszystko, aby 2-2,5 mln ludzi mogło się dowiedzieć, jak walczyć z daną chorobą i jak jej unikać. To była misja w czystej postaci! Nigdy nie zajmowałem się polityką - chorują wszyscy: od liderów PO po zwolenników PiS" - pisze Giza w rozsyłanym przez siebie liście.
Stwierdza w nim dalej, że nigdy "nie oceniał", jakie treści pojawiały się w "Wiadomościach" przed lub po materiale przygotowanym przez niego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Konfederacja bez przyszłości? "Utknęli na karuzeli performance’u'
Giza wymienił też nagrody i wyróżnienia, które otrzymał dotychczas za swoją pracę. To m.in. odznaczenie przyznawane przez Stowarzyszenie "Dziennikarze dla Zdrowia", tytuł "Medycznego Dziennikarza Roku", wyróżnienie "Mistrz Telewizyjnego Przekazu" za rok 2022 oraz nagroda "Perspektywy Medycyny".
"Wydaje się zatem, że trudno szukać bardziej apolitycznego programu na antenach Telewizji Polskiej w minionych latach. Moja popularność oraz główne zadania na antenie TVP nie mają nic wspólnego z polityką. W żadnym moim programie nigdy nie krytykowaliśmy systemu zdrowia, ani nie odnosiliśmy się do polityki. Ba! - zapraszaliśmy lekarzy którzy sympatyzowali z każdą władzą - od lewej do prawej, nigdy nie miało to dla nas znaczenia, czy lekarz chodzi na marsze KOD-u, czy Marsze Rodziny" - szczyci się Giza.
Adam Giza rozsyła list o sobie. TVP reaguje
Pracownik TVP w liście stwierdza ponadto, że jest postrzegany jako "sympatyczny prezenter". "Pamiętam, że po emisji programu w TVP Info, a później także w TVP1, kiedy wchodziłem do sklepu, wszyscy myśleli, że jestem lekarzem. Do teraz otrzymuje medyczne pytania - zaczynające się od słów 'Panie Doktorze'" - wspomina.
Portal Wirtualnemedia.pl spytał Gizę, co skłoniło go do upublicznienia tak osobliwego listu. Reporter odpowiedział jedynie, że władze TVP nie zgodziły się, aby publicznie zabierał głos w tej sprawie.
Przeczytaj też:
Źródło: wirtualnemedia.pl