ŚwiatReparacje wojenne od Putina? Andrzej Duda o Rosji

Reparacje wojenne od Putina? Andrzej Duda o Rosji

Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że Rosja musi zapłacić odszkodowania za to, co zniszczyła na Ukrainie. - Nawet jeżeli wojna się zakończy, to będzie oznaczało, że muszą zostać wyciągnięte konsekwencje - mówił Duda po spotkaniu z prezydentem Estonii Alarem Karisem w Tallinie.

Andrzej Duda w Tallinie
Andrzej Duda w Tallinie
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
oprac. AJK

Zapytany o sytuację po zakończeniu wojny na Ukrainie prezydent Duda podkreślił, że "żaden uczciwy przywódca i żadne uczciwe państwo nie będzie uważało, że nic się nie stało".

Wojna w Ukrainie. Rosja musi zapłacić

- Ukraina musi być odzyskana w granicach uznanych międzynarodowo. Rosja musi zapłacić odszkodowania za to, co zniszczyła na Ukrainie i ludzie odpowiedzialni za zbrodnie wojenne na Ukrainie muszą ponieść konsekwencje karne - dodał prezydent.

Zdaniem Andrzeja Dudy nie może to być "business as usual" (biznes jak zwykle - red.).

- Dlatego, że zwykle nie było tak, że mordowano ludzi, a potem udawano, że nic się nie stało - ocenił. - Nie wyobrażam sobie, aby istniała taka możliwość, żeby robiono normalnie interesy z Rosją, z rosyjskimi firmami" - zastrzegł.

Prezydent Duda wyraził nadzieję, że wszyscy uczciwie patrzący na świat politycy i przedstawiciele biznesu widzą, iż "Gazprom nie był normalną firmą, jak twierdzili niektórzy w Europie".

- Gazprom był po prostu rosyjskim sposobem - i jest rosyjskim sposobem - na realizację polityki imperialnej. Miał rozszerzać wpływy Rosji na obszarze europejskim poprzez dominację energetyczną, która będzie mogła prowadzić do sterowania państwami poprzez szantaż energetyczny. Taki był cel w gruncie rzeczy. Po prostu panowanie nad Europą, a przy okazji robienie interesu, jeżeli to możliwe - mówił prezydent.

"To nie jest normalna gra rynkowa"

Andrzej Duda dodał, że "jeżeli w danym momencie nie dało się robić interesu, to nie szkodzi, że trzeba dopłacić". - Bo interes polityczny, imperialny, jest ważniejszy. To nie jest normalna gra rynkowa. To jest wielka, imperialna polityka - ocenił.

- Doświadczenie zetknięcia się z podmiotem, który patrzy na działalność handlową zupełnie inaczej niż podmioty z państw zachodnioeuropejskich - gdzie są pewne wartości i które kierują się pewnymi zasadami i wartościami - mam nadzieję będzie na tyle dobrą lekcją dla całego biznesu, przede wszystkim w Unii Europejskiej, ale także i na świecie, żeby na przyszłość nigdy z podmiotami rosyjskimi nie robić "business as usual" - podkreślił.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainierosjaodszkodowanie
Wybrane dla Ciebie