Remont mieszkania Brudzińskiego. "GW" ujawnia, co było w mailach
Dyrektorka z Polskiego Holdingu Hotelowego doradzała Joachimowi Brudzińskiemu podczas remontu mieszkania w Warszawie - pisze "Gazeta Wyborcza". Dziennikarze dotarli do maili, które pracownica spółki należącej do Skarbu Państwa wysyłała w tej sprawie do żony europosła PiS oraz niego samego.
Dyrektor ds. technicznych i realizacji w Polskim Holdingu Hotelowym konsultowała sprawę remontu mieszkania Joachima Brudzińskiego przez ponad miesiąc. "Gazeta Wyborcza" dotarła do korespondencji, jaką Agnieszka Łebska wysyłała od lipca do sierpnia 2020 r. do żony Joachima Brudzińskiego. Kopie wiadomości trafiały także do polityka PiS. Chodziło o projekt kuchni w apartamencie małżeństwa w Warszawie.
Kobieta wymieniała także wiadomości z firmą wykonującą remont oraz ze swoim szefem. Prezesem Polskiego Holdingu Hotelowego jest Georghe Critescu, "prywatnie przyjaciel i protegowany Brudzińskiego" - pisze "Gazeta Wyborcza". Dziennikarze podają, że pracownica państwowej spółki używała do konsultacji i prywatnej i służbowej skrzynki mailowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"GW" przypomina, że już w maju ujawniła, iż prezes Georghe Critescu zlecał swojej pracownicy nadzór nad remontem mieszkania Brudzińskich, które kupili w Warszawie w 2020 roku. Maile to nowe dowody w tej sprawie.
Polski Holding Hotelowy zaprzeczał, że spółka albo jakiś z jej pracowników był zaangażowany w pomoc Brudzińskim w remoncie. Agnieszka Łebska miała zaś to robić "z własnej inicjatywy" i "poza czasem pracy, bez uszczerbku dla wykonywania pracowniczych obowiązków w spółce PHH".
Teraz państwowa spółka nadal zaprzecza, że dyrektorka wykonywała jakiekolwiek prace "w ramach działalności w PHH". Joachim Brudziński już w maju tego roku złożył pozew w tej sprawie przeciwko "GW". Teraz nie ustosunkował się do pytań dziennikarza, stwierdził, że gazeta naruszyła jego prywatność.
Czytaj także:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"