Relacja ze sztabu Kazimierza Marcinkiewicza
Radość w sztabie Kazimierza Marcinkiewicza. Po wstępnych wynikach wyborów samorządowych, przedstawionych przez TVP, które spływają z Państwowej Komisji Wyborczej, kandydat PiS-u na prezydenta stolicy zdobył 38,6% poparcia. Tym samym jest na pierwszym miejscu w wyścigu do fotela prezydenta miasta i razem z Hanną Gronkiewicz-Waltz, która zdobyła 36,5% stanie w szranki do II tury wyborów. Nie zawiodę was i proszę o jeszcze! - mówił do wyborców zadowolony Marcinkiewicz.
12.11.2006 | aktual.: 17.06.2008 13:13
Zobacz także:
galerię z wieczoru
21.30
Marek Jurek, Marszałek Sejmu, dla WP: To są bardzo niepełne wyniki, ale potwierdzają poparcie społeczne dla PiS-u. Pokazują, że w społeczeństwie toczy się głęboki spór. Opozycja ma bardzo realne poparcie, ale obóz rządzący też cieszy się uznaniem. Myślę, że Kazimierz Marcinkiewicz ma duże szansy na wygranie w drugiej turze i wszystko na to wskazuje. Wynik pana Bowskiego i innych kandydatów SLD w pozostałych miastach pokazują, że ta partia, która reprezentowała postkomunistyczny układ władzy jest na tyle silna, żeby była brana pod uwagę w polityce.
21.15
Kazimierz Ujazdowski, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego dla Wirtualnej Polski:
Marcinkiewicz to polityk bardziej doświadczony, dlatego jest lepszym kandydatem na gospodarza nowoczesnego i prężnie rozwijającego się miasta. Moje nadzieje związane są z tym, że druga tura będzie rywalizacją osobistych przymiotów. To dobra rywalizacja, bo zarówno Marcinkiewicz, jak i Gronkiewicz-Waltz są ludźmi unikającymi twardego zwarcia.
21.00
Ludwik Dorn, poseł PiS, dla Wirtualnej Polski:
Nie ma pewności, że Marcinkiewicz wygra w drugiej turze, ale jestem z jego wyniku zadowolony. Widać, że kolejny etap kampanii będzie zrównoważony i nikt nie może mieć pewności wygranej. Myślę, że sztabowcy Kazimierza Marcinkiewicza, mają wiele pomysłów - mówił. Dodał, że istotnym elementem kampanii będzie pozyskanie elektoratu Marka Borowskiego.
20.45
Jedyny moment podczas dzisiejszego wieczoru, w którym dziennikarzom udało się zadać kilka krótkich pytań schodzącemu z podestu Marcinkiewiczowi. Pytany o to, jaka będzie kampania przed drugą turą wyborów, mówił krótko: To będzie kampania na nasze osobowości i jej się nie boję. Równie optymistycznie wypowiadał się na temat ewentualnej koalicji PiS i PO w Ratuszu. Uważam, że dla Polski i dla Warszawy najlepsza jest duża koalicja, która najlepiej będzie umiała wykorzystać szansę, która przed nami stoi - ocenił. A co jeśli okaże się, że dzisiejsze wyniki będą inne i to Hanna Gronkiewicz-Waltz osiągnie najwyższe noty po pierwszej turze - pytali dziennikarze. Takich pytań nie zadaje się zwycięzcy - żartował Marcinkiewicz.
20.30
Na scenę wychodzi grupa młodych ludzi - sztabowców Kazimierza Marcinkiewicza. Jest wśród nich najstarszy syn kandydata na prezydenta stolicy Maciek. Tuż za nimi na scenę energicznie wchodzi zwycięzca i główny bohater dzisiejszego wieczoru. Bardzo się cieszę ze zwycięstwa w pierwszej turze wyborów i dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w wyborach - mówił Marcinkiewicz. Głównie chwalił młodych ludzi ze swojego otoczenia. Wolontariusze podjęli wielki trud i wysiłek dla Warszawy. Dziękując tym, którzy pracowali i tym, którzy głosowali, proszę o jeszcze - podsumował z uśmiechem kandydat na prezydenta. Zapowiedział, że kolejne dwa tygodnie jego kampanii, będą takie jak poprzednie - merytoryczne. Bo Warszawa, tylko na taką kampanię zasługuje. Wygramy! - powiedział na zakończenie i uścisnął dłoń ze swoimi pracownikami.
20.15
Premier, po krótkich problemach z uruchomieniem mikrofonu, podziękował wyborcom za oddanie głosu na PiS i Kazimierza Marcinkiewicza. W czterech miastach PiS jest w drugiej rundzie, a przede wszystkim na pierwszym miejscu jesteśmy w Warszawie - mówił z euforią. To jest wyzwanie do ciężkiej pracy, która jest przed nami. Musimy pracować z pełnym przekonaniem i wiedzieć, że te wybory można wygrać i być pewnym, że je wygramy. Nasz wysiłek, nasza praca doprowadzi do zwycięstwa - mówił. Premier dziękował wszystkim, którzy wzięli udział - jak to określił - w niełatwej kampanii. Dlaczego niełatwej? Wszyscy wiemy - dodał Kaczyński.
19.55
Michał Kamiński rozpoczął wieczór wyborczy. W oczekiwaniu na wstępne wyniki zapowiedział wystąpienie premiera i kandydata na prezydenta Warszawy.
19.00
Na sali pojawia się coraz więcej dziennikarzy i operatorów telewizyjnych. Ze sceny dobiega muzyka. Trio jazzowe gra covery znanych piosenek o Warszawie. W tym roku wieczór wyborczy jest o wiele skromniejszy od ubiegłorocznego prezydenckiego i parlamentarnego - mówi Konrad Ciesiołkiewicz, rzecznik Kazimierza Marcinkiewicza. Ze znanych osób mają być głównie politycy, w tym premier Jarosław Kaczyński.
18.45
Pełna gotowość w sztabie przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Pracownicy Biura Obsługi Rządu kilkanaście minut sprawdzają każdego gościa. Nad bezpieczeństwem czuwa także specjalnie wyszkolony, biszkoptowy labrador.
Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska