PolskaRektorzy: amnestia maturalna nie otwiera drogi na studia

Rektorzy: amnestia maturalna nie otwiera drogi na studia

Uwaga, maturzyści! Większość uczelni szuka
sposobów, by zamknąć drogę na studia tym, których obejmie amnestia
maturalna - ostrzega dziennik "Metro".

Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z prawem, że nie zdając jednego przedmiotu, można otrzymać maturę. Mimo to przepisy o tzw. amnestii obowiązywać będą jeszcze w tym roku. Lecz osoby, które mają zamiar dostać się na studia, nie mogą spokojnie liczyć na ten wentyl bezpieczeństwa.

Niektórzy szykują się, by tych matur nie honorować. Ma np. powstać lista kilku głównych przedmiotów, które kandydat koniecznie ma zaliczyć na maturze - przyznaje prof. Florian Kuźnik, rektor Akademii Ekonomicznej w Katowicach.

Podobnie mówi rektor Uniwersytetu Śląskiego prof. Janusz Janeczek. Radziłbym maturzystom Giertycha, by nie zadowalali się świadectwem drugiej kategorii i przed złożeniem dokumentów na wybrany kierunek najpierw poprawili przedmiot niezdany na maturze - ostrzega. Czekamy na wspólną decyzję Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich - wyjaśnia.

Konferencja Rektorów na razie nie zajęła stanowiska, jednak oczekiwania wobec maturzystów są jasne. Chcemy, żeby na maturze było jak najwięcej przedmiotów i żeby były one dobrze zdane - wyjaśnia prof. Tomasz Borecki, rektor SGGW, przewodniczący Konferencji Rektorów Uczelni Warszawskich.

Paweł Doś, rzecznik Politechniki Śląskiej, uważa, że w sprawie maturzystów objętych amnestią coś może być postanowione, gdy senaty uczelni będą pracować nad nową uchwałą rekrutacyjną. Może wtedy trzeba będzie odciąć im drogę na studia. Dlatego tegorocznym maturzystom radzę przyłożyć się do egzaminu. Lepiej nie dostać takiego świadectwa - mówi. (PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)