PolskaRektor UJ ogłasza konkurs, do wygrania skrzynka wina

Rektor UJ ogłasza konkurs, do wygrania skrzynka wina

Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego ogłosił konkurs na nazwę dla wina produkowanego w uczelnianej winnicy w Łazach koło Bochni (woj. małopolskie). Warto wysłać swoją propozycję, bo do wygrania jest skrzynka wina. Dzięki tegorocznym zmianom w przepisach akcyzowych polskie winnice mogą legalnie produkować i sprzedawać trunek.

14.10.2008 16:10

Rzecznik UJ Katarzyna Pilitowska poinformowała, że osoba, która przedstawi najciekawszą propozycję nazwy, otrzyma w nagrodę skrzynkę zawierającą sześć butelek najlepszego wina z uniwersyteckiej winnicy.

Propozycje nazwy wina wraz z krótkim uzasadnieniem należy dostarczyć pocztą lub złożyć w Ośrodku Informacji i Promocji UJ (ul. Piłsudskiego 8/1, 31-109 Kraków), w zamkniętej kopercie opatrzonej godłem i zawierającej drugą kopertę z danymi autora. Na kopercie należy umieścić dopisek - "Konkurs na nazwę wina". Propozycję można składać od 14 do 31 października tego roku. Wyniki konkursu będą ogłoszone 5 listopada na stronie internetowej uczelni.

Ekologiczna winnica

Winnica, która powstała w 2004 roku w Rolniczym Zakładzie Doświadczalnym UJ w Łazach koło Bochni, zajmuje obecnie powierzchnię ponad 1 hektara. Zgodnie z zasadami sztuki, wytwarzanie wina rozpoczęto w niej po trzech latach od zasadzenia, a więc od 2007 roku. Dlatego wino z tych zbiorów było pierwszym oficjalnym rocznikiem wina uniwersyteckiego. Enolodzy są zgodni, że winorośl musi mieć 4-5 lat, aby wino mogło mieć pełny, ostateczny smak.

Winnica UJ jest prowadzona ekologicznie, wykonuje się tylko niezbędne zabiegi pielęgnacyjne. Wino zebrało już pierwsze pochwały: podczas prezentacji na Międzynarodowym Konkursie w Mariborze na Słowenii otrzymało 16,85 punktów na 20 możliwych do zdobycia. Zwycięzca uzyskał 18,25.

Fakultet z enologii

Jak przypominają przedstawiciele uczelni, powstanie winnicy było trochę dziełem przypadku, a trochę spełniało potrzeby samego uniwersytetu. Wynikało z jednej strony z posiadania doskonałego terenu pod taką uprawę, kontaktów z enologami z francuskich uczelni oraz prowadzenia przez Wydział Farmacji UJ fakultetu z enologii.

Enologia jest we Francji tradycyjnym przedmiotem studiów wyższych. W Polsce nie ma takiego odrębnego kierunku studiów - można ją studiować jedynie w ramach fakultetu na Wydziale Farmacji UJ. Jak zapowiadają władze uczelni, "winny" eksperyment może to zmienić.

Małopolska Ścieżka Winna

W Polsce uprawia się przede wszystkim szczepy mieszańcowe - nie jest to winorośl właściwa, tylko wyselekcjonowane krzyżówki, które wytrzymują trudne polskie warunki glebowe i klimatyczne. Muszą być też odporne na choroby grzybowe i w miarę szybko dojrzewać ze względu na wrześniowe przymrozki.

Na pierwszym miejscu pośród uprawianych w Łazach szczepów wymienia się seyval blanc. Większą część upraw stanowią te odmiany winorośli, z których otrzymuje się wino białe: bianca, aurora czy też muskat. Szczepy do win czerwonych zajmują tylko jedną piątą upraw. Z odmian czerwonych sadzone są: marchal foch, millot, regent, rondo oraz svenson red.

Takie rozłożenie upraw wynika z warunków klimatycznych w Polsce - jesienią jest już mniej słońca i winogrona czerwone mają mniej czasu na dojrzewanie. Uniwersytet eksperymentuje z nowymi odmianami, które mogłyby się przyjąć w takich warunkach. W przyszłym roku przewidywane jest posadzenie winorośli właściwej Vitis vinifera.

Winnica prowadzona przez Uniwersytet Jagielloński jest jedną z ponad 20 małopolskich winnic znajdujących się na tworzonym szlaku "Małopolskiej Ścieżki Winnej". Program realizowany przez Małopolską Agencję Rozwoju Regionalnego (MARR), ma na celu odtworzenie tradycji winiarstwa w regionie. Specjaliści przypominają, że tradycje winiarskie w regionie sięgają średniowiecza, a winoroślą obsadzone było nawet Wzgórze Wawelskie w Krakowie. Twórcy programu wzorują się na podobnych przedsięwzięciach z powodzeniem funkcjonujących w innych państwach Unii Europejskiej. Najbliżej Małopolski znajduje się "Małokarpacka Droga Winna" w okolicach Bratysławy na Słowacji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)