Rekordowe zyski. Ten biznes ojcu Rydzykowi "wypalił"
Spółka Geotermia Toruń, którą prowadzi o. Tadeusz Rydzyk ze swoimi współpracownikami, osiągnęła rekordowe przychody i zyski w ubiegłym roku. Głównie za sprawą podłączenia geotermii do miejskiej sieci ciepłowniczej. Dzięki temu w ramach umowy z PGE zaczęła dostarczać ciepło do odbiorców korzystających z miejskiego systemu.
01.08.2024 18:04
Przypomnijmy, że Geotermia Toruń dostarcza ciepło ze źródeł geotermalnych do toruńskiej sieci ciepłowniczej od jesieni 2022 r. Podczas uroczystości wstęgę przecinali m.in. ówczesny minister aktywów państwowych Jacek Sasin, b. minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, Lidia Kochanowicz-Mańk z fundacji Lux Veritatis.
To właśnie do fundacji Tadeusza Rydzyka należy prawie 100 proc. udziałów spółki Geotermia Toruń.
Kilka miesięcy wcześniej spółka odebrała do użytkowania ciepłownię geotermalną, której budowa trwała kilka lat. Firma korzystała z dwóch grantów i pożyczki od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W wywiadzie dla "Naszego Dziennika" Tadeusz Rydzyk przyznał, że jego inwestycja jest w stanie ogrzać w zimie 40-tysięczne osiedle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się, że opłacalność przedsięwzięcia z roku na rok wygląda coraz bardziej okazale. Już w 2022 r. spółka uzyskała 9,41 mln zł przychodów sprzedażowych netto, wobec zaledwie 18 tys. zł rok wcześniej. W sumie razem z przychodami operacyjnymi (8,1 mln zł) Geotermia miała ponad 17 mln zł przychodów. Już wtedy mówiło się, że to rekordowe osiągnięcia spółki.
Okazuje się, że kolejny rok - 2023 - przebił dwukrotnie osiągnięcia biznesu ojca Tadeusza Rydzyka.
Z najnowszego sprawozdania finansowego za ubiegły rok, opublikowanego w lipcu, wynika, że Geotermia miała 36,3 mln zł przychodów, z tego 33,7 mln zł ze sprzedaży produktów, czyli sprzedaży ciepła. Spółka wypracowała też duży zysk - 2,4 mln zł. Dla porównania w 2022 r. zanotowała stratę - ponad 425 tys. zł, w 2021 r. miała na minusie 75 tys. zł. Ze sprawozdania wynika, że spółka zatrudniała sześć osób, a na wynagrodzenia przeznaczyła w sumie ponad 312 tys. zł.
"Zysk w kwocie 2,4 mln zł pokryje straty z lat poprzednich w wysokości 1,1 mln zł, a pozostałą kwotę 1,3 mln zł przeznacza się na kapitał rezerwowy" - czytamy w sprawozdaniu finansowym.
Jesienią 2022 mieszkańcy toruńskiej spółdzielni mieszkaniowej Rubinkowo skarżyli się, że muszą płacić większe rachunki za ogrzewanie. Władze spółdzielni argumentowały, że to z powodu podłączenia geotermii Rydzyka do miejskiej sieci ciepłowniczej. Mówiło się o podwyżce nawet o 500 proc. Zarząd Geotermii Toruń zaprzeczał.
- Nie jest prawdą, iż wytwarzanie i sprzedaż ciepła w Geotermii Toruń stanowi "dochodowy biznes". Rynek ciepła w Polsce jest całkowicie regulowany, a nad wysokością cen ciepła nadzór sprawuje Urząd Regulacji Energetyki. Geotermia Toruń jak każdy inny wytwórca ciepła złożyła wniosek o zatwierdzenie taryfy w oparciu o metodę kosztową, uzasadniła i w pełni udokumentowała jej kalkulację - oświadczył zarząd spółki kierowanej przez Tadeusza Rydzyka.
22 lutego 2024 r. prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził nowe taryfy dla ciepła sprzedawanego przez Geotermię Toruń. Nie uniknięto podwyżek. Przykładowo: miesięczna stawka opłaty stałej za usługi przesyłowe wzrosła z 958 zł do 1303 zł.
Na samą tylko budowę ciepłowni Geotermia Toruń już w 2017 r. otrzymała od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska 19,5 mln zł unijnej dotacji. Następnie pożyczyła od niego 8,4 mln zł, aby mieć na wkład własny. Geotermia Toruń otrzyma ponadto 12,3 mln zł dotacji unijnej z NFOŚ na ciepłociągi.
W sumie na toruński projekt geotermalny instytucje związane z o. Rydzykiem otrzymały 58,3 mln zł bezzwrotnych środków publicznych oraz 8,4 mln zł pożyczki. Prawdopodobnie to jeszcze nie koniec państwowego wsparcia.
Jak wynika ze sprawozdania finansowego, spółka zapowiada "rozbudowę Ciepłowni Geotermalnej".
"Aby zapewnić finansowanie tej inwestycji Zarząd Spółki postanowił o złożeniu do NFOŚiGW wniosku o dofinansowanie oraz wniosku o udzielenie pożyczki. Wnioski o dofinansowanie złożono 30 czerwca 2023 r." – czytamy w dokumencie.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski