Rekordowe ceny paliw. MPK chce rekompensaty od rządu!
Ceny paliw w Polsce osiągają rekordowy poziom. Nikogo już nie dziwi fakt, że za litr benzyny 95 trzeba zapłacić ponad 6 zł. Eksperci ostrzegają, że będzie jeszcze gorzej. Dlatego MPK Wrocław nie zamierza czekać. MIejski przewoźnik oczekuje od rządu rekompensat w związku ze wzrostem wydatków na paliwo.
21.10.2021 13:38
Inflacja w Polsce osiąga rekordowe poziomy, a spory wpływ na to mają rosnące ceny paliw. Od kilku tygodni cena litra benzyny czy oleju napędowego w Polsce przekracza poziom 6 złotych. Wyższe koszty transportu przekładają się z kolei na wzrost cen w sklepach.
Problem dotyka też MPK Wrocław. Miejski przewoźnik wydaje bowiem ogromne kwoty na paliwo do swoich autobusów. Gdy szacowano budżet spółki na rok 2021, nie zakładano tak drastycznego wzrostu cen paliwa.
Rekordowe ceny paliw. MPK chce rekompensaty od rządu!
- Za beczkę paliwa, która stoi obok mnie, do niedawna płaciliśmy ok. 97 tys. zł. Teraz płacimy ok. 140 tys. zł. Co to oznacza dla MPK? Jeśli weźmiemy pod uwagę podwyżki oleju napędowego i energii elektrycznej w przyszłym roku, to oznacza to wzrost kosztów o 37 mln zł - zwraca uwagę prezes Krzysztof Balawejder, którego cytuje Radio Wrocław.
Czarny scenariusz dla rządu PiS. Ekspert ostrzega
Prezes miejskiego przedsiębiorstwa zapowiedział, że mimo wyższych cen paliw, MPK nie podniesie cen biletów. Firma jednak nie wyklucza ograniczenia części inwestycji. - Te koszty, które będziemy musieli ponieść, to kilkanaście autobusów czy tramwajów, które moglibyśmy kupić - dodaje Balawejder.
MPK Wrocław zwróci się z oficjalnym pismem do wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina o rekompensatę wydatków związanych ze wzrostem cen paliw i energii elektrycznej.
Co ciekawe, radny Andrzej Kilijanek z PiS uważa, że jego partia broni Polskę przed podwyżką cen energii elektrycznej i paliwa. Zdaniem wrocławskiego radnego, winę za obecną sytuację ponosi Ewa Kopacz z PO, która jako premier Polski podpisała pakiet klimatyczny.
źródło: Radio Wrocław