Rekordowa pensja prezesa państwowej spółki. Ponad milion złotych na koncie

Filip Grzegorczyk, prezes państwowego giganta energetycznego - spółki Tauron Polska Energia zarobił w ubiegłym roku 1 mln 203 tysiące złotych. Najwięcej od kiedy Grzegorczyk objął posadę prezesa. Według raportu rocznego za 2019 r., grupa Tauron zanotowała 11,7 mln zł straty netto wobec 207 mln zł zysku rok wcześniej.

Rekordowa pensja prezesa państwowej spółki. Ponad milion złotych na koncie
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski
Sylwester Ruszkiewicz

06.04.2020 | aktual.: 06.04.2020 16:05

Jak wynika z raportu rocznego za 2019 rok, czteroosobowy zarząd w Tauron Polska Energia zarobił w sumie astronomiczną kwotę 4 mln 557 tysięcy złotych. Najwięcej otrzymał prezes Filip Grzegorczyk 1,2 mln zł. Ale niewiele mniej otrzymali pozostali członkowie zarządu. Jarosław Broda i Marek Wadowski zarobili po 1 mln 184 tys. złotych. A Kamil Kamiński 984 tys. zł.

Obraz
© tauron.pl | tauron.pl

Do 20 listopada ubiegłego roku w spółce obowiązywały zasady wynagradzania zarządu przyjęte w 2016 roku. Zgodnie z ich zapisami wynagrodzenie podstawowe członków zarządu, zależało od wielkości spółki. W przypadku spółek z kategorii "duże plus", do której należą grupy energetyczne (co najmniej 1251 osób, obrót roczny netto wyższy niż 250 mln euro) widełki ustalono na poziomie 7-15-krotności przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.

Wynagrodzenie było podzielone na część stałą i zmienną. W myśl zapisów ustawy "część zmienna wynagrodzenia w spółce nie mogła przekroczyć 50 proc., a w największych spółkach 100 proc. wynagrodzenia podstawowego członka organu zarządzającego w poprzednim roku obrotowym". Ponadto zależała ona od osiągniętych celów inwestycyjnych spółki. Od 21 listopada 2019 roku Tauron przyjął nowe zasady wynagradzania zarządu, a w styczniu br. je uszczegółowił.

Na początku oszczędności, później wzrost płacy

W 2017 roku spółka osiągnęła zysk 1,38 miliarda złotych. Z kolei wynagrodzenie Grzegorczyka wyniosło 817 tysięcy złotych. Co mówił wówczas prezes Tauronu? Chwalił oszczędności. - Powodzenie planu stabilizacji finansów spółki wymaga dobrego przykładu po stronie managementu, dlatego też oszczędności obejmują w pierwszej kolejności zarządzających spółkami grupy – mówił Filip Grzegorczyk. Koncern obliczył, że grupa zaoszczędzi 1,3 mln zł na wynagrodzeniach zarządu w skali roku.

Rok później Grzegorczyk zarobił 1,2 mln zł. Choć wyniki finansowe za 2018 r. były gorsze aniżeli rok wcześniej. W ujęciu skonsolidowanym w 2018 r. zysk operacyjny wyniósł 790,7 mln zł.

Z kolei w ub. roku, o czym wspominaliśmy na początku, zarobił 1 mln 203 tys. zł. Tymczasem spółka zanotowała 11,7 mln zł straty, wobec 207 mln zł zysku. Na ubiegłoroczną stratę wpływ miały głównie odpisy z tytułu utraty wartości aktywów.

Równocześnie spółka mogła się pochwalić większymi przychodami ze sprzedaży - 19,56 mld zł (18,1 mld zł rok wcześniej). Ale co warto podkreślić, wyższe przychody osiągnięto głównie za sprawą wzrostu hurtowych cen energii elektrycznej.

Przypomnijmy, że w grudniu ub. roku Urząd Regulacji Energetyki (URE) zaakceptował wniosek Tauronu o podwyżkę taryf energii elektrycznej. Dzięki temu rachunki w 2020 roku są wyższe o około 13 proc.

Tauron Polska Energia jest spółką holdingową w grupie kapitałowej, która zajmuje się wydobyciem węgla, wytwarzaniem, dystrybucją i sprzedażą energii elektrycznej oraz ciepła. Obejmuje swoim działaniem 18 proc. powierzchni kraju i jest największym dystrybutorem energii w Polsce oraz jednym z największych podmiotów gospodarczych w kraju.

Po wybuchu epidemii koronawirusa Tauron przekazał 1,5 mln złotych na zakup sprzętu i środków niezbędnych szpitalom i ośrodkom medycznym. Z kolei Fundacja Tauron zaoferowała wsparcie przy zakupie środków niezbędnych do walki z koronawirusem dwudziestu trzem szpitalom i placówkom medycznym z południowej Polski. Pomoc została zaoferowana placówkom z województw śląskiego, małopolskiego, dolnośląskiego i opolskiego.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1104)