Pierwszy mecz naszej reprezentacji na Mistrzostwach Świata w piłce nożnej, po 16 latach nieobecności na mundialowych boiskach, wzbudził ogromne zainteresowanie polskich kibiców. Końcówkę spotkania Korea - Polska śledziło w domach ponad 8 mln telewidzów. Natomiast średnia widownia tego meczu wyniosła przeszło 7 mln osób.
Była to niezwykła oglądalność, biorąc pod uwagę porę transmisji meczu (dla porównania - pasmo 13:30-15:30, majowe wtorki w TVP2 - ogląda średnio ok. 600 tys. widzów). Widzów przed telewizorami przybywało zaś z minuty na minutę, na początku meczu było ich ok. 5 mln, a w końcowych minutach - już ponad 8 mln - wynika z badań TNS OBOP.
Spośród wszystkich oglądających telewizję w tym czasie aż 83% widzów śledziło zmagania "orłów" Engela na stadionie w Pusan.
Występ naszej reprezentacji zjednoczył Polaków przed telewizorami bez względu na miejsce zamieszkania, wykształcenie czy wiek. Nawet wskaźnik płci, który z reguły różnicuje sposób oglądania wydarzeń sportowych, tym razem nie miał takiego znaczenia. Ten szczególny mecz oglądało aż 38% kobiet. Zazwyczaj panie stanowią tylko ok. 20-30% piłkarskiego audytorium.
Z dotychczasowych mundialowych spotkań największe zainteresowanie wzbudziło oczywiście spotkanie Polaków z Koreańczykami (7 mln). Następny w kolejności był mecz otwarcia Francja - Senegal (w piątek 31 maja), który obejrzało prawie 3 mln Polaków. Zaś niedzielną potyczkę Argentyny (jednych z faworytów mistrzostw) z Nigerią śledziło 2,5 mln polskich widzów. (an)