Rekonwalescencja Castro przebiega "bardzo dobrze"
Proces rekonwalescencji kubańskiego przywódcy Fidela Castro po przebytej przez 6 miesiącami ciężkiej operacji przewodu pokarmowego "przebiega bardzo dobrze" - oświadczył przewodniczący parlamentu Kuby Ricardo Alarcon.
26.01.2007 18:50
Tylko od pooperacyjnej ewolucji jego stanu zdrowia zależy powrót Fidela Castro do sprawowania władzy - dodał Alarcon, pytany przez zagranicznych dziennikarzy o stan prezydenta.
Pół roku temu Fidel Castro przekazał tymczasowo swe prerogatywy najwyższego przywódcy swemu bratu Raulowi.
Te 6 miesięcy "były okresem, w ciągu którego (Castro) w sposób zdyscyplinowany wypełniał zalecenia lekarzy, co stanowiło warunek jego powrotu do zdrowia, a proces ten przebiega bardzo dobrze" - powiedział Alarcon, który rozmawiał z dziennikarzami podczas uroczystości wręczenia nagród literackich Domu Ameryk, znanej latynoamerykańskiej fundacji kulturalnej z siedzibą w Hawanie.
Przewodniczący parlamentu wyraził opinię, że "nawet ci (dziennikarze), którzy wymyślają wiadomości" muszą uznać "dobry stan zdrowia kraju" i przyznają, że na Kubie panuje stabilizacja i spokój.
Telewizja kubańska ostatni raz pokazała Fidela Castro przebywającego w szpitalu 28 października ub. roku. W swym ostatnim przesłaniu do społeczeństwa kubańskiego z 30 grudnia Castro podkreślił, że jego rekonwalescencja "bynajmniej nie jest przegraną walką". 16 stycznia hiszpański dziennik "El Pais" napisał, powołując się na źródła medyczne związane z jednym ze szpitali w Madrycie, że po trzech operacjach Castro jest "w bardzo ciężkim stanie".
Te informacje zostały wkrótce zdementowane przez hiszpańskiego chirurga, Jose Luisa Garcię Sabrido, ordynatora tego samego szpitala, wezwanego w końcu grudnia na konsultacje do Hawany przez władze kubańskie.
Po swym powrocie do Madrytu powiedział on, że stan Castro jest "dobry" i nie widzi potrzeby kolejnej operacji. Zaprzeczył doniesieniom amerykańskich mediów, według których kubański przywódca cierpi na raka w terminalnej fazie.