Rekonstrukcja rządu. Terlecki o terminie i planach Kaczyńskiego
Ryszard Terlecki zapowiedział, że ewentualna rekonstrukcja rządu odbędzie się wczesną jesienią. Ze słów szefa klubu PiS wynika, że Jarosław Kaczyński, który pełni funkcję wicepremiera ds. bezpieczeństwa, przed odejściem z rządu chce zakończyć sprawy, którymi się zajmuje.
Ryszard Terlecki powiedział PAP podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu, że "jakieś zmiany w rządzie mogą nastąpić", a jeśli taka decyzja zapadnie, to rekonstrukcji możemy spodziewać się "wkrótce: wrzesień, początek października".
Pytany, czy prezes PiS Jarosław Kaczyński zrezygnuje z funkcji wicepremiera, wicemarszałek Sejmu odparł, że "w jakiejś odleglejszej perspektywie". - Nie w ciągu najbliższych miesięcy - stwierdził Terlecki.
Tłumaczył, że prezes PiS, chce się bardziej zająć partią. - Mamy dwa lata do wyborów więc trzeba będzie tutaj dużo wysiłku włożyć - mówił szef klubu parlamentarnego PiS.
Terlecki wskazał, że Kaczyński, który pełni funkcję wicepremiera ds. bezpieczeństwa, przed odejściem z rządu chce zakończyć sprawy, którymi się zajmuje. - Czyli przede wszystkim ustawą o obronie narodowej - powiedział.
Zobacz też: Nieobecność Andrzeja Dudy. Tomasz Siemoniak ma teorię
Pytany o przyszłość w rządzie szefa KPRM Michała Dworczyka, Terlecki stwierdził, że "nie ma powodu do niepokoju". - Rzeczywiście stało się bardzo niedobrze z tymi mailami, ale to wypadek przy pracy i jakoś z tym musimy żyć - stwierdził w rozmowie z PAP.
Zmiany w rządzie PiS. Terlecki o strukturze
Komentując doniesienia o zmianach w strukturze w rządzie i wyodrębnieniu m.in. ministerstwa sportu, Terlecki powiedział, że na ten temat nadal trwają dyskusje.
- Wobec różnych spraw, które są przed nami, na przykład igrzysk europejskich, to połączenie (sportu - przyp. red.) z kulturą może się nie do końca sprawdziło - oceniał wicemarszałek.
Pytany o możliwość podpisania umowy koalicyjnej z Partią Republikańską, polityk PiS stwierdził, że to ugrupowanie przechodzi zmiany.
- Przejmują struktury Porozumienia, przynajmniej tam, gdzie to możliwe. Zobaczymy, jak urosną, z pewnością będą kolejnym koalicjantem - mówił szef klubu PiS, nie precyzując terminu.