Rekonstrukcja rządu. Jarosław Kaczyński mówi o rozmowach z liderem PSL
Jarosław Kaczyński realizuje plan rekonstrukcji rządu, ale wciąż nie wiadomo, czy powróci do niego Jarosław Gowin. Prezes PiS w wywiadzie prasowym odniósł się z kolei do ewentualnej koalicji z PSL.
O plany rekonstrukcji gabinetu Mateusza Morawieckiego prezes Prawa i Sprawiedliwości mówi w wywiadzie dla poniedziałkowego wydania tygodnika „Sieci", którego fragmenty opublikowano już w weekend.
Jarosław Kaczyński potwierdza, że odbył rozmowę z liderem Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
- Rozmawialiśmy z panem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i rzeczywiście jest trochę inny niż niektórzy politycy PSL, z którymi zdarzało nam się rozmawiać w okresie ostatnich 30 lat, ale generalnie rzecz biorąc, to człowiek, wydaje się stać jednoznacznie po drugiej stronie - powiedział Kaczyński.
Zobacz też: Rekonstrukcja rządu. PiS wymieni Ziobrę na Kosiniaka? Wicemarszałek oburzony
Dodał, że w PSL są "tacy, którzy chcieliby inaczej, ale są obecnie za słabi, by coś zmienić".
Pytany o możliwość powrotu do rządu Jarosława Gowina Kaczyński nie zdradza swoich zamierzeń.
Jarosław Kaczyński o Gowinie i "złych reakcjach"
- Z jednej strony byłoby to pożyteczne, bo zamknęłoby pewien niedobry etap - stwierdza, ale zaraz dodaje, że "dla ludzi mniej wyrobionych politycznie byłoby to trudne do przyjęcia".
- W oczach wielu [Gowin] w maju przekroczył granicę, której nikt nie powinien przekraczać - dodał lider rządzącego obozu i ocenił, że powrót lidera Porozumienia do gabinetu Morawieckiego spotkałby się ze "złymi reakcjami".
Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Sieci", mówiąc o rekonstrukcji, stwierdza, że to "zabieg w istocie techniczny", mający "także pewien aspekt polityczny".
Prezes PiS odnosi się również do ideologii LGBT i mówi, że "z tym nurtem, który dzisiaj tak atakuje, walczyć trzeba - choć rozumnie".
- Rozumnie nie znaczy, że nie walczyć albo walczyć z jakąś niebywałą łagodnością czy bez gotowości użycia wszystkich środków, którymi dysponuje państwo w obronie praw - stwierdza.