Rekonstrukcja rządu. Jadwiga Emilewicz ucina spekulacje. "Nie jadę"
Rekonstrukcja rządu coraz bliżej, choć rozmowy Prawa i Sprawiedliwości z dotychczasowymi koalicjantami wciąż trwają. - Polityk, jak każdy człowiek, musi żyć tak, jakby ten dzień był dniem ostatnim - mówi wicepremier Jadwiga Emilewicz, pytana o przyszłość w gabincie Morawieckiego.
Zmiany w rządzie planowane przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości wprowadzone zostaną w najbliższych tygodniach. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że zmniejszy się liczba resortów. Tym samym jego koalicjanci z Solidarnej Polski i Porozumienia będą musieli pogodzić się z tym, że przypadnie im po jednym ministerstwie.
Czy planowana rekonstrukcja obejmie też funkcje wicepremierów? Wicepremier Jadwiga Emilewicz pytana w RMF FM o swoją przyszłość stwierdziła, że nikt z nią na temat odejścia z rządu nie rozmawiał.
Zobacz też: Rekonstrukcja rządu. PiS wymieni Ziobrę na Kosiniaka? Wicemarszałek oburzony
- Polityk, tak jak każdy człowiek, musi żyć tak, jakby ten dzień był dniem ostatnim i żeby bilans był zawsze korzystny - powiedziała Emilewicz, dodając, że jest gotowa na każdą ewentualność.
Odnosząc się do nieoficjalnych doniesień z obozu władzy, Emilewicz stwierdziła, że nie wybiera się do biznesu.
- Nie jadę do Konina, jak niektórzy sugerowali. Nie wybieram się także do Londynu, do Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Moje plany na najbliższe trzy lata są związane z aktywnością parlamentarną - zadeklarowała.
Rekonstrukcja rządu. "Dwa ministerstwa oddają proporcje"
Robert Mazurek pytał też wicepremier, czy Porozumienie zgodzi się na jeden resort w ramach umowy koalicyjnej zamiast dotychczasowych dwóch.
- Prezentujemy stanowisko - w rozmowach tych prezentuje je Jarosław Gowin, że biorąc pod uwagę siłę koalicjantów, te dwa ministerstwa są właściwie zasadnie oddające proporcje i udział w koalicji - odparła Jadwiga Emilewicz.
Wicepremier pytana była też o zakaz hodowli zwierząt na futra. Jej zdaniem potrzebne jest dłuższego vacatio legis dla ustawy w tej sprawie.
- Nie można całej branży powiedzieć, że za pół roku przestanie istnieć - powiedziała na antenie RMF FM.