Rekin zaatakował 8-latka na Florydzie. Dziecko w szpitalu
Na Florydzie doszło do ataku rekina na 8-latka podczas snorkelingu. Chłopiec został ugryziony w nogę i przetransportowany do szpitala w Miami.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do ataku? Atak miał miejsce 1 września w pobliżu Key Largo na Florydzie.
- Jakie były okoliczności zdarzenia? 8-latek uprawiał snorkeling z ojcem i siostrą, gdy został zaatakowany przez rekina.
- Jakie są skutki ataku? Chłopiec został przetransportowany do szpitala w Miami, gdzie przeszedł operację.
Jak przebiegała akcja ratunkowa?
Do zdarzenia doszło, gdy 8-latek wraz z rodziną uprawiał snorkeling w pobliżu Key Largo. Rekin zaatakował chłopca, gryząc go w nogę. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji załogi statku wynajmowanego przez firmę nurkową, chłopiec został natychmiast przetransportowany na brzeg.
Straż pożarna Key Largo poinformowała, że podróż na ląd trwała około 20 minut. Osoba kierująca statkiem została określona jako "dobry Samarytanin" za swoją szybką reakcję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Porównali spotkanie Nawrocki-Trump do randki. "Bardzo udana"
Jakie są prognozy dla poszkodowanego chłopca?
Po przetransportowaniu do szpitala w Miami, chłopiec przeszedł operację. Rodzina przekazała, że Richard, bo tak ma na imię 8-latek, wraca do zdrowia i z dnia na dzień nabiera sił. Jest w dobrym humorze i ma nadzieję na szybki powrót do swojej pasji.
W zeszłym roku w USA doszło do 28 niesprowokowanych ataków rekinów, z czego 14 miało miejsce na Florydzie. Ataki w hrabstwie Monroe, gdzie znajduje się Key Largo, są jednak rzadkością.
Źródło: TVN24