ŚwiatReforma przepisów imigracyjnych w USA - szansa dla milionów?

Reforma przepisów imigracyjnych w USA - szansa dla milionów?

Miliony nielegalnych robotników
rolnych, nianiek i innych pracowników żyjących w cieniu
amerykańskiego społeczeństwa przestaną bać się deportacji
przynajmniej przez najbliższe trzy lata. Stanie się tak dzięki
reformie przepisów imigracyjnych, którą w środę zaproponuje
prezydent George W. Bush.

07.01.2004 | aktual.: 07.01.2004 14:35

Dziesięć miesięcy przed wyborami prezydenckimi Bush poprosi Kongres USA o zatwierdzenie programu, który ułatwi legalizację pobytu, uzyskiwanie legalnej pracy i dostęp do wiz osobom przebywającym w Stanach Zjednoczonym nielegalnie lub bez należytych dokumentów, bądź nielegalnie podejmujących tu pracę.

Bush liczy na głosy?

Osób takich jest - według różnych ocen - od 8 do 14 mln. Są wśród nich także dziesiątki tysięcy, a może nawet kilkaset tysięcy Polaków, ale większość stanowią Meksykanie i przybysze z innych krajów Ameryki Łacińskiej. Ułatwienia dla nich mogą przysporzyć Bushowi w wyborach wiele głosów obywateli USA pochodzenia latynoskiego.

Bush ma przedstawić swój plan w wystąpieniu w Białym Domu o godz. 20.45 czasu polskiego. Prezydent ogłosi ogólny zarys reformy prawa imigracyjnego, pozostawiając szczegóły do wynegocjowania z Kongresem. Sprawa wiz będzie jednym z tematów rozmów Aleksandra Kwaśniewskiego podczas jego wizyty w Waszyngtonie w drugiej połowie stycznia.

Zgodnie z planem Busha nielegalni imigranci w Stanach Zjednoczonych będą mogli uzyskać prawo pobytu na początkowy okres trzyletni, jeśli udowodnią, że mają stałą pracę. Będą mogli także w razie potrzeby wyjeżdżać za granicę i wracać, a ponadto odnawiać swe trzyletnie wizy określoną liczbę razy (to, ile razy, administracja Busha zamierza wynegocjować z Kongresem).

Znajdź sobie zatrudnienie

Poza tym osoby mieszkające poza granicami USA i pragnące pracować w Stanach będą mogły zabiegać o zatrudnienie - jeśli je sobie znajdą. Warunkiem uzyskania wizy będzie okazanie zaświadczenia pracodawcy, że jest gotów zatrudnić daną osobę. Amerykański pracodawca będzie musiał jednak najpierw udowodnić władzom, że do danej pracy nie może znaleźć chętnych Amerykanów. Chodzi głównie o zajęcia uciążliwe i gorzej płatne, do których Amerykanie się nie garną.

Przedstawiciele administracji Busha twierdzą, że projekt reformy nie oznacza całkowitej amnestii dla nielegalnych imigrantów przebywających w USA. Podkreślają też, że posiadacze nowych wiz czasowych (trzyletnich) nie będą uprzywilejowani w staraniach o uzyskanie prawa stałego pobytu tylko dlatego, że mają zatrudnienie w USA.

"Uważamy, że jest to atrakcyjny program, który zmniejszy liczbę nielegalnych przybyszów" - powiedział urzędnik administracji USA. Celem reformy jest likwidacja "podziemnej gospodarki", w której działają nielegalni imigranci. Pracodawcy będą musieli płacić im przynajmniej minimalne stawki urzędowe i pokrywać koszty ubezpieczenia społecznego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)