Referendum: oszczędniej, ale bez opóźnień
Obsługą informatyczną referendum europejskiego zajmie się we własnym zakresie Krajowe Biuro Wyborcze. Kierownik Biura Kazimierz Czaplicki poinformował, że przetargi w tej sprawie zostały unieważnione. Jego zdaniem, nie powinno to spowodować opóźnienia w podaniu wyników referendum.
19.04.2003 12:20
"Przetarg na obsługę informatyczną referendum i co za tym idzie na jej audyt unieważniłem ze względu na konieczność oszczędności" - powiedział Czaplicki. Jak zaznaczył, koszty związane z informatyzacją musiały zostać ograniczone ze względu na większe wydatki związane z dwudniowym głosowaniem i tworzeniem nowych, nieprzewidzianych w zeszłorocznych planach Państwowej Komisji Wyborczej, obwodów wyborczych, m.in. w domach studenckich.
"Oprogramowania dla komisarzy wyborczych, czyli oprogramowanie liczące i oprogramowanie w PKW - sumujące, zostaną wykonane własnym sumptem, przy pomocy informatyków zatrudnionych w Krajowym Biurze Wyborczym" - dodał kierownik Biura.
Jego zdaniem, ta zmiana planów nie wpłynie negatywnie na liczenie głosów i nie grozi nam opóźnienie ogłoszenia wyników, jak to miało miejsce w przypadku wyborów samorządowych na jesieni 2002 roku. Wówczas na skutek niekompatybilności systemów informatycznych w centralnej bazie danych PKW i w terytorialnych komisjach wyborczych, nastąpiło opóźnienie w podaniu wyników pierwszej tury wyborów. BR>
"Referendum przede wszystkim jest o wiele prostsze do liczenia, to można by w gruncie rzeczy zliczyć na kalkulatorze. Ale chodzi nam też o możliwość przesyłania danych" - powiedział Czaplicki.