"Ręce precz od łóżeczek naszych dzieci". RPD odpowiada Bodnarowi

- Mówię zdecydowanie "nie" wpuszczeniu edukatorów seksualnych na korytarze polskich szkół - tak stwierdził Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. Jest przeciwny "wprowadzeniu standardów WHO do polskiego programu nauczania". Skrytykował również Rzecznika Praw Obywatelskich, Adam Bodnara.

"Ręce precz od łóżeczek naszych dzieci". RPD odpowiada Bodnarowi
Źródło zdjęć: © PAP
Karolina Kołodziejczyk

Pawlak nawiązał do deklaracji LGBT+ popisanej przez prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego. Według Rzecznika Praw Dziecka, dokument "łamie konstytucyjne prawo rodzica do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami, a także ustawę o RPD, która zapewnia dzieciom prawo do wychowania w rodzinie".

Przypomniał również, że wezwał Rzecznika Praw Obywatelskich, Adama Bodnara, by "wspólnie przeciwdziałali takiemu łamaniu prawa". Bodnar w piśmie do RPD podkreślił, że zajęcia edukacji seksualnej powinny być obowiązkowe, ale ze względu na polskie prawo są i pozostają fakulatywne.

"Obowiązkowa edukacja seksualna nie naruszałaby prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami, ponieważ prawo to nie ma charakteru absolutnego, a jego granice, tak jak w przypadku pozostałych praw i wolności, wyznaczają inne normy rangi konstytucyjnej i ustawowej" - napisał RPO. Bodnar zaznaczył jednocześnie, że standardy WHO "nie wskazują, że edukacja seksualna powinna być prowadzona już w żłobkach i przedszkolach".

Pawlak uderza w Bodnara

Do tej odpowiedzi odniósł się Rzecznik Praw Dziecka. - Ostatnio gdy otrzymałem odpowiedź od Bodnara, ze zdumieniem przeczytałem, że RPO, który ślubował obronę konstytucyjnych praw wszystkich obywateli, nie tylko nie chce ich bronić, ale żąda zmian w polskim prawie, które to prawa będą pogwałceniem polskiej konstytucji. To naprawdę zdumiewające – stwierdził Mikołaj Pawlak na briefingu prasowym.

- Bodnar uważa, że dzisiejsze przepisy, które dają prawo rodzicom do decydowania czy ich dzieci będą się uczyć w szkole o seksie nie są satysfakcjonujące. Jego zdaniem polscy rodzice nie umieją i nie chcą o tym rozmawiać z dziećmi. Dlatego Bodnar chce wprowadzić w polskich szkołach obowiązkową edukację seksualną dla wszystkich uczniów - dodał Pawlak.

- Nie ma i nie będzie nigdy mojej zgody na takie czynności, takie postępowania. Mówię zdecydowanie "nie" wprowadzeniu do szkół powszechnej edukacji seksualnej obowiązkowej dla wszystkich uczniów. Mówię zdecydowane "nie" wpuszczeniu edukatorów seksualnych na korytarze polskich szkół. Mówię również zdecydowane "nie" wprowadzeniu standardów WHO do polskiego programu nauczania – podkreślił Rzecznik Praw Dziecka.

Mikołaj Pawlak przypomniał również, że zarówno na "tęczowych, jak i na czarnych marszach" pojawiały się hasła: "ręce precz od naszych ciał", "ręce przecz od naszych łóżek". - Zgadzam się z tym w 100 procentach. Państwo nie powinno ingerować. Ale jako Rzecznik Praw Dziecka chcę też, żeby edukatorzy seksualni nie dotykali łóżeczek naszych dzieci. Na to nie będzie naszej zgody. Ręce precz od łóżeczek naszych dzieci - podkreślił w czasie konferencji Pawlak.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

adam bodnarmikołaj pawlakwho
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (220)