PolskaRatownicy GOPR pomogli zziębniętemu turyście. Podziękował i... ukradł kurtkę

Ratownicy GOPR pomogli zziębniętemu turyście. Podziękował i... ukradł kurtkę

Karkonoscy ratownicy mieli w ten weekend sporo pracy. Kilka razy sprowadzali ze szlaków turystów, którzy na nich utknęli. Jednego z nich zapamiętają na długo. Ukradł kurtkę jednego z ratowników.

Ratownicy GOPR pomogli zziębniętemu turyście. Podziękował i... ukradł kurtkę. Zdjęcie ilustracyjne
Ratownicy GOPR pomogli zziębniętemu turyście. Podziękował i... ukradł kurtkę. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | DANIEL ANTOSIK
Violetta Baran

06.12.2021 13:02

W sobotę ratownicy sprowadzali ze szlaku mężczyznę, który w samych szortach postanowił zdobyć szczyt Śnieżki. Jeden z ratowników postanowił pożyczyć zziębniętemu turyście swoją kurtkę.

"Ludzki odruch, chęć pomocy drugiej osobie…" - opisują na swoim profilu na Facebooku tę historię ratownicy z Grupy Karkonoskiej GOPR.

Turysta został zwieziony na dół, ogrzał się w stacji ratowniczej.

Po chwili poprosił, by ratownik pożyczył mu kurtkę jeszcze "na momencik". Mężczyzna tłumaczył, że zejdzie w niej do auta, gdzie ma swoje ubrania. Stwierdził, że się tam przebierze w swoje rzeczy i za chwilę odniesie kurtkę.

"To była sobota, do dziś nie wrócił" - napisali w poniedziałkowe południe ratownicy.

"Drogi Turysto, wiemy, że możesz być jeszcze w szoku. Wciąż wierzymy, że to przypadek i wynika hmm... roztargnienia? Jednak prosimy o zwrot kurtki, jest to element wyposażenia ratowniczego, oznaczony emblematami GOPR, niezbędny do pracy, w ciężkich zimowych warunkach" - proszą turystę ratownicy.

Turysta nie ma zbyt dużo czasu na reakcję. "Sprawa zostanie dziś zgłoszona policji" - zapowiedzieli ratownicy GOPR.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (56)