Raszków: saperzy likwidują poniemiecki arsenał amunicji
Ponad tysiąc sztuk amunicji pozostawionej przez Niemców w ostatnich dniach wojny wydobyli saperzy z Ostrowa Wielkopolskiego w pobliskim Raszkowie.
06.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Arsenał odkryto przypadkowo, podczas kopania rowów odwadniających. Początkowo wydobyliśmy kilkadziesiąt sztuk amunicji, ale później okazało się, że jest jej przynajmniej kilkanaście razy więcej - poinformował w czwartek starszy chorąży Kazimierz Fikus, dowódca patrolu rozminowywania.
Saperzy wydobyli m.in. pociski artyleryjskie, czołgowe, przeciwlotnicze i przeciwrakietowe, granaty moździerzowe i nasadkowe. W czwartek natrafili na pancerfausty i pociski o kalibrze 88 mm (tzw. kubusie).
Amunicja jest przerdzewiała i w każdej chwili groziła wybuchem, twierdzi Fikus. Według niego, znalezisko w Raszkowie należy do największych w całej Wielkopolsce arsenałów, odkopanych po zakończeniu II wojny światowej. (sm)