PolskaRaport WSI: kolejny dziennikarz protestuje

Raport WSI: kolejny dziennikarz protestuje

Publicznych przeprosin i wycofania z raportu
weryfikacyjnego Wojskowych Służb Informacyjnych "zniesławiających"
informacji na swój temat domaga się od ministra Antoniego
Macierewicza Michał Matys - były dziennikarz "Gazety Wyborczej".

22.02.2007 | aktual.: 22.02.2007 15:16

Matys jest kolejną osobą, która protestuje przeciwko zamieszczeniu jego nazwiska w raporcie. W raporcie napisano, że artykuł Matysa pt. "Czyja wódka", który ukazał się w 1998 r. w "GW", powstał "z inspiracji" mjra Mieczysława Trylińskiego.

W liście do Macierewicza, którego kopię otrzymała PAP, Matys przypomniał, że chodzi o kilkuakapitową relację z konferencji prasowej, którą zorganizowała jedna z firm walczących wówczas o prawa do produkowanej w Polsce wódki "Belvedere".

"Komisja weryfikacyjna WSI ustaliła, że firmę tę wspierało WSI - a konkretnie brat jej współwłaściciela, major Mieczysław Tryliński, który miał inspirować korzystne dla niej publikacje. Nigdy go nie poznałem, a nawet nie wiedziałem o jego istnieniu. Gdyby nawet przyczaił się gdzieś w rogu, na konferencji prasowej, to jak miałby wpływać na kilkunastu zaproszonych dziennikarzy?" - napisał w liście do Macierewicza Matys.

Podkreślił, że "nigdy nie był inspirowany przez WSI, UOP ani żadną inną służbę tego rodzaju". "Mimo to moje nazwisko umieszczono w raporcie opisującym patologie w WSI - obok terrorystów arabskich i mafii paliwowej podejrzanych o konszachty z nimi. To mnie zniesławia, podważa moją wiarygodność dziennikarską oraz naraża na szwank reputację" - oświadczył Matys.

Wcześniej przeciwko zamieszczeniu swoich nazwisk w raporcie protestowali m.in. były wiceszef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław J. Szczepański, a także dziennikarze Piotr Najsztub i Maciej Gorzeliński.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)