Rapaczyńska: nie łączyłam Jakubowskiej z propozycją Rywina
Prezes Agory Wanda Rapaczyńska poinformowała, że po złożeniu jej przez Lwa Rywina propozycji korupcyjnej nie skontaktowała się z ówczesną wiceminister kultury Aleksandrą Jakubowską, bo rozmowa z Rywinem nie dała żadnych podstaw do łączenia Jakubowskiej z łapówkarską propozycją.
Bogdan Lewandowski (SLD) pytał, dlaczego Rapaczyńska po rozmowie z Rywinem nie skontaktowała się z Jakubowską, z którą spotykała się w związku z nowelizacją ustawy o rtv. Rapaczyńska zaznaczyła, że spotkała się z Jakubowską trzy razy, czego nie traktuje jako bliskich kontaktów i były to kontakty ściśle urzędowe.
"Wczoraj już mówiłam dlaczego, ani na sekundę nie powstało mi w głowie, żeby dzwonić do pani Jakubowskiej - ponieważ pan Rywin twierdził, że przysłał go premier. Nie twierdził, że przysłała go pani Jakubowska. Mnie nie powstało ani na sekundkę w głowie, że pani Jakubowska może mieć coś w wspólnego z łapówkarską propozycją" - powiedziała Rapaczyńska.
Lewandowski pytał prezes Agory, czy w sytuacji gdy Jakubowska złożyła jej deklarację o gotowości rządu do zawarcia kompromisu satysfakcjonującego Agorę, nie nasuwała się myśl by zapytać Jakubowską, "co to ma oznaczać ta propozycja, że nagle zjawia się tu pan Rywin i powołuje się na szefa rządu".
"Wczoraj już mówiłam, że już w czasie rozmowy z panem Rywinem przekonałam się - być może niesłusznie, ale takie było moje rozumowanie - że pan Rywin nie przyszedł rozmawiać ze mną o zapisach w ustawie, tylko o pieniądzach i że ta sprawa nie ma nic wspólnego z zapisami. Pan Rywin nie przyszedł do mnie i nie powiedział 'dałaś mi tutaj serię zapisów, oni się nie zgadzają na to i na to, a jak chcesz żeby się zgodzili...'. On w ogóle do dokumentów, które mu przekazałam się nie odnosił" - powiedziała szefowa Agory.
Wcześniej Rapaczyńska mówiła, że przekazała Rywinowi trzy notatki: o głównych punktach spornych w sprawie nowelizacji ustawy o rtv, o przykładach "absurdów" wynikających z przepisów antykoncentracyjnych, o przygotowanych przez prawników propozycjach poprawek do zapisów antykoncentracyjnych.
Prezes Agory dodała, że Rywin mówił o zapisie dotyczącym zakupienia telewizji ogólnokrajowej przez wydawcę gazety. "Ja na tym etapie miałam bardzo silne sygnały, że takiego zapisu nie będzie i dlatego mój wniosek błyskawicznie poszedł w kierunku tym, o którym mówiliśmy wcześniej, tzn. prowokacji, wymuszenia pieniędzy, a nie w kierunku tego, że jest to jakiś przekaz z ministerstwa kultury" - powiedziała Rapaczyńska.
Wyjaśniła, że te "sygnały", iż w nowelizacji nie będzie przepisu dotyczącego zakupu przez wydawcę gazety telewizji ogólnopolskiej miała od Jakubowskiej i premiera. (jask)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! „Rywingate” - przykład pospolitej próby korupcji, czy też afera polityczna na najwyższych szczeblach władzy. Apogeum choroby czy początek kuracji? Sprawa zostanie wyjaśniona i sprawca (lub sprawcy) skazany?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.