Rano zobaczyła swoje auto w takim stanie. Internauci pomogli znaleźć winnego... w zarządzie dróg
Zniszczony niemal cały bok samochodu - taki widok zastała o poranku użytkowniczka portalu Wykop. Gdy poprosiła internautów o pomoc w znalezieniu blacharza, ci odnaleźli także winnego szkody - kierowcę pługa.
Internautka o nicku Prudentia pokazała, co spotkało ją na parkingu przed blokiem we Wrocławiu. Samochód był poważnie zniszczony, a sprawca nie zostawił na siebie żadnego namiaru.
Internauci szybko wydedukowali, że takie zniszczenie musiało być sprawką śmieciarki albo pługa. "Sprawdziłam harmonogram wywozu śmieci i okazało się, że śmieciarka jeździ w poniedziałki i w czwartki, więc ta opcja odpada. Zadzwoniłam zatem do zarządu dróg miejskich informując, że ich pług, który odśnieżał w nocy moją osiedlową ulicę zaorał mi samochód. Ku mojemu zdziwieniu nie spławili mnie i umówiliśmy się, że mam do nich podjechać to porównamy wysokości pługu i samochodu, popatrzymy na zniszczenia itd." - opisuje internautka.
"Podjechałam i okazało się że wysokość pługu idealnie pasuje do rozdarcia na moim samochodzie, mało tego miałam również ślady pomarańczowego lakieru (których wcześniej nawet nie zauważyłam szczerze mówiąc). Ich samochód miał natomiast wygięty pług i zdarty lakier. I tutaj duży ukłon stronę firmy, że nie próbowali się wymigać tylko od razu przyznali mi rację, czego nie mogę powiedzieć o kierowcy odśnieżarki jak się pewnie łatwo domyślacie" - czytamy dalej.
Ostatecznie firma przyznała się do wyrządzenia szkody i tym samym internautka nie musi się martwić o koszty naprawy.