Ranking BBC: nacjonalizm w Europie. Jak wypada Polska?
W ostatnim czasie znacznie wzrosło w Europie poparcie dla nacjonalistów. Ranking BBC pokazuje, gdzie ekstremiści zyskali dotychczas najwięcej zwolenników. Na pierwszym miejscu są Węgry, Polska znalazła się za Niemcami.
Takie tendencje widać wyraźnie w Niemczech, gdzie AfD stała się największą partią opozycyjną w Bundestagu. W Hiszpanii Vox jest dziś trzecią siłą w Kongresie Deputowanych.
W Parlamencie Europejskim dziewięć skrajnie prawicowych partii uformowało blok o nazwie Tożsamość i Demokracja. Obecnie są oni piątą co do wielkości grupą.
BBC przyjrzała się wynikom ostatnich wyborów do parlamentów narodowych w całej Unii Europejskiej. Jakie poparcie notuje skrajna prawica i gdzie w politycznym krajobrazie Europy rządzą nacjonaliści?
Kto na czele?
Pierwsze miejsce na mapie BBC zajmują Węgry. Wymieniono tu dwie nacjonalistyczne partie: Fidesz Victora Orbana, który zanotował poparcie na poziomie 49 proc. oraz Jobbik (19 proc. głosów).
Druga jest Austria, gdzie nacjonalistyczno-konserwatywna, eurosceptyczna Wolnościowa Partia Austrii (FPÖ) zdobyła 26 proc. głosów. Ugrupowanie domaga się m.in. ograniczenia imigracji, zwalczania nadużyć w przyznawaniu azylu oraz sprzeciwia się przystąpieniu Turcji do UE.
Trzecie miejsce przypada Szwajcarii, gdzie w ostatnich wyborach Szwajcarska Partia Ludowa zdobyła 25,8 proc. głosów. Dalej kolejno plasują się Dania (Duńska Partia Ludowa - 21 proc.), Belgia (Nowy Sojusz Flamandzki - 20,4 proc.), Estonia (Estońska Konserwatywna Partia Ludowa - 17,8 proc.), Finlandia (Prawdziwi Finowie - 17,7 proc.) i Szwecja (Szwedzcy Demokraci - 17, 6 proc).
Na miejscu dziewiątym i dziesiątym znalazły się Włochy i Hiszpania.
Poparcie na poziomie 13 proc. zyskały skrajnie prawicowe ugrupowania we Francji - Front Narodowy, któremu przewodzi Marine Le Pen i w Holandii - Partia Wolności, której lideruje Geert Wilders.
Jak wypadają Niemcy i Polska?
W zestawieniu BBC, Niemcy plasują się na 13. pozycji. Jak przypomina autor artykułu, skrajnie prawicowa Alternatywa dla Niemiec (AfD) po raz pierwszy weszła do Bundestagu w 2017 roku (12,6 proc. głosów), stając się jednocześnie największą partią opozycyjną.
Ugrupowanie rośnie w siłę zwłaszcza we wschodnich regionach Niemiec. Zaskoczeniem był październikowe wybory w Turyngii, gdzie AfD wyprzedziła chrześcijańskich demokratów (CDU) Angeli Merkel. "CDU i SPD uzyskały najgorsze wyniki, jakie kiedykolwiek przyszło im przełknąć w Turyngii" - pisała wówczas niemiecka prasa, nazywając wynik wielkim szokiem.
Polska natomiast znalazła się w zestawieniu na 17. miejscu. W wyborach powszechnych w 2019 roku nacjonalistyczna Konfederacja uzyskała 6,8 proc. głosów.
Zwycięstwo odniosło PiS. Jak pisze BBC, partia ta kierowana jest przez doświadczonego antykomunistycznego działacza Jarosława Kaczyńskiego, który zbudował silne poparcie w elektoracie wiejskim, z głęboko zakorzenionymi tradycjami katolickimi. Autor artykułu zauważa jednak, że w odróżnieniu od wielu partii prawicowych w Europie, PiS poza nacjonalizmem koncentruje się także na kwestiach socjalnych.
Zobacz także: Jak to jest, kiedy miastem rządzą populiści
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl