Ramzan Kadyrow szokuje. "Byłoby dobrze, gdyby mój syn go zabił"

Podczas corocznej transmisji na żywo czeczeński przywódca, Ramazan Kadyrow, odniósł się do pobicia Nikity Zhuravela, więźnia podejrzanego o spalenie Koranu - podaje niezależny, rosyjski portal Meduza. Aktu przemocy dopuścił się 16-letni syn Kadyrowa, Adam. Jego ojciec opublikował materiał wideo ze zdarzenia w mediach społecznościowych pod koniec września.

Podczas transmisji, która odbyła się w tym tygodniu, Czeczen stwierdził, że nie widzi żadnych powodów, dla których jego potomek miałby zostać ukarany. Jak dodał, każdy kto spali Koran, powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności. "Za co powinien zostać ukarany? Za pobicie agenta, człowieka, który spalił Koran? Byłoby dobrze, gdyby go zabił" - cytuje "Ukraińska Prawda".

Podkreślił, że nie wierzy w skruchę Nikity Zhuravela, ponieważ "nie widział szczerości w jego oczach". Czeczeński gubernator dodał, że początkowo myślał, że jego potomek może ponieść jakieś konsekwencje swoich czynów, informuje Meduza. Rozmawiał o tym z synem, a Adam powiedział mu wówczas, że "zaszczytem byłoby być w więzieniu", poinformował Kadyrow.

Ramzan Kadyrow wspomniał również o komentarzach, które pojawiają się w mediach społecznościowych na temat odznaczeń, które niedawno otrzymał jego syn. "Uważam, że w jego wieku wykazał się bohaterstwem" - powiedział Czeczen. Adam Kadyrow, który 24 listopada skończył 16 lat, otrzymał tytuł "Bohatera Czeczenii", a także wiele innych nagród.

Źródło: Meduza, Ukraińska Prawda