Rakiety Korei Płn. mogą dosięgnąć USA za 3-5 lat
Korea Płn. może zaatakować USA za pomocą rakiet balistycznych za "trzy do pięciu lat", jeżeli reżim w Phenianie przyspieszy prace nad rozwojem broni dalekiego zasięgu - powiedział zastępca Szefa Kolegium Sztabów Połączonych Armii USA, generał James Cartwright.
Generał wystąpił przed komisją Senatu USA do spraw obrony przeciwrakietowej. Korea Płn. potrzebuje "przynajmniej trzech do pięciu lat", by jej rakiety zaczęły stanowić realne zagrożenie dla zachodniego wybrzeża USA - powiedział Cartwright, dodając, że ocena ta zakłada, że Phenian miałby dodatkowo "dużo szczęścia" i robił znaczące postępy.
Podczas tego samego przesłuchania przed komisją senacką zastępca sekretarza obrony USA, William Lynn powiedział jednak, że Stany Zjednoczone powinny się przygotować na "najgorszy scenariusz", jaki mogłaby zrealizować Korea Płn.
- Uważamy, że mogłoby to stanowić zagrożenie dla USA i sądzimy, że jest to poważny powód, by utrzymać naziemny system przechwytywania (rakiet) i modernizować go - powiedział senatorom Lynn.