Ragnar Lodbrok - legendarny władca wikingów
• Ragnar Lodbrok istniał naprawdę - to jedyna pewna informacja na jego temat
• Różne źródła historyczne i sagi przypisują mu odmienne przygody i podają różne imiona żon
• Legendarny Lodbrok może mieć kilka rzeczywistych pierwowzorów
• Dzieci Ragnara to postacie historyczne - wikingowie, którzy łupili Anglię
• Ragnar Lodbrok istniał naprawdę - to jedyna pewna informacja na jego temat
• Różne źródła historyczne i sagi przypisują mu odmienne przygody i podają różne imiona żon
• Legendarny Lodbrok może mieć kilka rzeczywistych pierwowzorów
• Dzieci Ragnara to postacie historyczne - wikingowie, którzy łupili Anglię
• Ragnar Lodbrok jest bohaterem popularnego serialu ''Wikingowie''
Wikingowie handlowali, odkrywali, łupili i wojowali. Cenili odwagę, lojalność i waleczność, a mężowie, którzy dowiedli swojego honoru i zdobyli wojenną sławę, wedle ówczesnych wierzeń po śmierci od miecza trafiali na ucztę do Walhalli oraz do opowieści swoich pobratymców. Poświęcone im sagi krążyły po Skandynawii, ich czyny obrastały legendami, a oni sami stawali się dla potomnych niedoścignionymi wzorami idealnych wojowników. Jednym z takich herosów był Ragnar Lodbrok, który dziś, około 1200 lat po swoim urodzeniu, podbija popkulturę.
O historycznym Ragnarze nie wiemy zbyt wiele. Wedle źródeł frankijskich, skandynawski wódz o imieniu Reginheri (albo Regneri, Reginerus, Ragenarius) wadził się z samym cesarzem Karolem II Łysym (żył w latach 823-877), a w roku 845 złupił Paryż i wkrótce po tym zmarł, ukarany za swoje bezbożne czyny. Badacze łączą go z niejakim Reghnallem, który w 831 roku odwiedził Irlandię w celach poznawczych, z toporem w dłoni i doszukują się jego związku (pokrewieństwa?) z duńskim królem Horicusem I (zm. 854 r.). Kronikarze z XI wieku donoszą natomiast o niejakim Lodbrocu (Wilhelm z Jumieges) lub Lodparchim (Adam z Bremy), który był ojcem Björna i Ivara, wikińskich wodzów, znanych z wypraw łupieskich na Anglię, organizowanych w drugiej połowie IX wieku. Brak jednak pewności, czy mamy do czynienia z jednym wojownikiem o imieniu Ragnar Lodbrok, czy też z dwoma historycznymi postaciami (Reginheri i Lodbroc), które w jedną osobę połączyła dopiero późniejsza, dwunastowieczna tradycja, za sprawą Ariego Thorgilssona (zm. 1148;
autor "Íslendingabók", gdzie po raz pierwszy złączono imię Ragnara z przydomkiem Lodbrok).
Ktokolwiek był pierwowzorem Ragnara, opowieści o nim przetrwały w obiegu ustnym aż do XIII wieku, kiedy zostały spisane, a przy okazji mocno ubarwione. Tradycja poświęcona Lodbrokowi przetrwała w dwóch ośrodkach. W Danii, kronikarz Saxo Grammaticus napisał swoje wiekopomne dzieło "Gesta Danorum" ("Czyny Duńczyków", ok. 1200), w którym zawarł między innymi opowieść o Ragnarze. Z kolei na Islandii powstały o Lodbroku pieśni (zwłaszcza "Krakamal" z XII w.), a jego losy najobszerniej opisano w "Sadze o Ragnarze" (XIII w.)
W poszukiwaniu żony
Według islandzkiej sagi Ragnar był synem legendarnego władcy Danii lub Szwecji o imieniu Sigurd Hring (Pierścień). Nie podano, czy miał jakieś rodzeństwo, za to autor sagi przekonuje, że od najmłodszych lat Ragnar zapowiadał się na wspaniałego mężczyznę, gdyż był przystojny, bystry, dowcipny i bezwzględny dla nieprzyjaciół. Królem został jako młodzieniec, a dorosłość spędzał na łupieniu, hulankach i poszukiwaniach nowych żon.
Saxo Grammaticus wymienia dwie ukochane bohatera: Thorę i Lagerthę, Co do liczby szacownych małżonek zgadza się z nim autor "Sagi o Ragnarze", tyle że utrzymuje, iż ich imiona to Thora i Aslaug. Mamy więc trzy niewiasty podejrzane o grzanie łoże Ragnara i z pewnością każda z nich warta była grzechu. Według tradycji islandzkiej, młody konung najpierw zapałał miłością do Thory, córki jarla Herrauda, która "była najpiękniejszą z kobiet i najbieglejszą w tych umiejętnościach, które lepiej jest mieć, niż ich nie mieć wcale" ("Saga o Ragnarze"). Była oczkiem w głowie tatusia, który często ją rozpieszczał i pewnego razu przysłał do jej domku w lesie (gdzie samotnie mieszkała) nietypowy prezent - ślicznego i łagodnego węża. Zachwycona Thora zamknęła swojego nowego pupila w skrzyni ze złotem (wówczas każdy wiedział, że gady uwielbiają wylegiwać się na skarbach), a ten zaczął rosnąć, aż przestał mieścić się w kufrze, a później w domu i w końcu swoim cielskiem opasł chatkę, więżąc dziewczynę w środku i przy okazji
cudownie pomnażając smoczy skarb.
Zrozpaczony jarl postąpił zgodnie ze schematem, znanym nam dzisiaj z bajek: wezwał śmiałków do uwolnienia "księżniczki", obiecując wybawicielowi jej rękę, a w posagu całe złoto z leża potwora. Wtedy do akcji wkroczył 15-letni Ragnar, który jeszcze Thory nie widział, ale już zdążył zapałać do niej miłością. Ruszył na wyprawę, zabierając ze sobą dziwaczny strój, który miał go uchronić przed smoczym jadem (smoki, tak jak żmije, były w skandynawskich wierzeniach jadowite, a ich krew paliła niczym kwas): kosmate portki i włochaty płaszcz, dodatkowo wygotowane w smole lub zmrożone (według Saxo, Ragnar wskoczył w tym przyodziewku do lodowatej wody). Strój rzeczywiście uratował bohaterowi życie, potwór został zgładzony, a bohater zniknął, choć zaraz powrócił, by z wielkim rozmachem ujawnić się na dworze jarla i przy świadkach okazać drzewiec włóczni, której grot zostawił w ciele smoka. W ten sposób Ragnar zdobył swoją żonę, a także coś o wiele cenniejszego - swój przydomek. Saxo Grammaticus (który całą tę historię
opisuje bardzo podobnie, tyle że każe Ragnarowi walczyć nie z jednym smokiem, a z kilkoma) podaje, że widząc osobliwy wygląd bohatera, ojciec Thory naśmiewał się z niego, nazywając go Lodbrokiem (w języku staronordyckim: loðbrók), czyli Kosmatymi Portkami. Przezwisko przylgnęło do Ragnara, stając się symbolem jego heroicznej inicjacji.
Córka Sigurda
Zgodnie z Sagą o Ragnarze, Thora dała Ragnarowi dwóch synów: Eryka i Agnara, po czym zmarła. Zrozpaczony bohater ruszył koić swoje smutki po wikińsku - łupiąc, mordując i paląc, ale podczas jednej ze swoich wypraw zatrzymał się u wybrzeży Norwegii, targany zachcianką, która dla współczesnego czytelnika może wydawać się nieco dziwaczna. Zapragnął zjeść świeżego chleba. Wysłał więc swoich ludzi do pobliskiego gospodarstwa, zamieszkałego przez starsze małżeństwo i dziewczynę o imieniu Kraka, która "była najpiękniejsza ze wszystkich, a jej włosy sięgały ziemi i były delikatne niczym jedwab" ("Saga o Ragnarze"). Dziewczyna pomogła wojakom zagnieść ciasto, ale ci, urzeczeni jej pięknem, tak bezczelnie się w nią wpatrywali, że rzeczowy chleb przypalili i taki wadliwy produkt zanieśli swojemu konungowi.
Ragnar był wściekły, ale postanowił sprawdzić tłumaczenie podwładnych, zapewniających go, że Kraka urodą dorównuje jego zmarłej żonie Thorze. Konung wysłał do gospodarstwa zaufanego człowieka, który w razie pozytywnej opinii miał przyprowadzić dziewczynę, badając przy okazji jej inteligencję. Nakazał jej bowiem, by nie była: "ani naga, ani odziana, ani wyposzczona ani najedzona; nie powinna też przychodzić sama, ale nie może jej towarzyszyć żaden człowiek". Dziewczyna test zdała - zjawiła się w stroju Ewy, z rozpuszczonymi włosami, które zakrywały jej krągłości, na smyczy prowadziła ogary i przegryzała pora, który zabijał głód, ale nie dawał sytości. Urzeczony Ragnar wziął ją do siebie na statek i jako wiking targany niespożytym entuzjazmem, zapragną od razu ją posiąść. Kraka wpierw zażądała jednak ślubu, na co heros przystał, ale kiedy w noc poślubną postawiła mu warunek, że przez trzy dni ma z nią spać bez cielesnego zbliżenia, zlekceważył jej "kaprys". Za karę urodził mu się syn, który miał kalekie nogi,
przez co nazwano go Ivarem Bezkostnym. Później Kraka dała mu jeszcze Björna, Hvitserka i Rognvalda, a także syna, z którym wiąże się opowieść o jej prawdziwej tożsamości.
Autor sagi sugeruje, że Ragnar nie był do końca zadowolony z żony, z racji jej kiepskiego pochodzenia. Zdarzyło się więc tak, że podczas uczty ze swoim przyjacielem, królem Szwecji Eysteinem, bohater straszliwie się upił i za namową swoich ludzi zaręczył się z piękną córką władcy. Po wytrzeźwieniu przyszło opamiętanie i skruszony Ragnar wrócił do Kraki, która o wszystkim się dowiedziała, zrobiła mu awanturę i zadeklarowała, że nie jest żadną Kraką, ale księżniczką Aslaug, córką słynnego bohatera Sigurda Zabójcy Fafnira. Ragnar jej nie uwierzył, na co żona odpowiedziała mu przepowiednią - urodzi mu syna ze znakiem węża w oku, któremu nada imię po jej wielkim ojcu. Tak się stało, a chłopca nazwano Sigurdem Wężowe Oko.
Wojowniczka
Trzecią kobietą w życiu Ragnara była Lagertha, która według Saxo Grammaticusa była pierwszą żoną herosa. Była to Dunka, jedna z kobiet, które sprzeciwiły się decyzji złego króla Fro o wysłaniu ich do burdelu i postanowiły chwycić za broń, by bronić swojej cnoty. Ragnar przybył do Danii, by pomóc obalić znienawidzonego władcę, i zakochał się w Lagerthcie, która do boju stawała w pierwszym szeregu, przed najdzielniejszymi nawet mężczyznami. Zapragnął ją poślubić i wysłał do niej zalotnika, który miał wszystko ustalić. Wojownicza Dunka wzgardziła jednak Ragnarem, choć zwodniczo przyjęła oświadczyny i zaprosiła go do domku w lesie, by tam zaspokoił swoje żądze. Planowała zabójstwo, bo do ganku przywiązała niedźwiedzia i ogara. Nie przewidziała, jak mężnym i nieustępliwym wojem był Ragnar, który do chatki przybył sam, własnoręcznie zabił zwierzęta, po czym wziął sobie krnąbrną wojowniczkę w nagrodę.
W ciągu trzech lat ich małżeństwa Lagertha urodziła mu syna Fridlefa i dwie córki, ale nie był to szczęśliwy związek, bo Ragnar postanowił się rozwieść, podając za powód, że żona nasłała na niego dwóch zabójców. Nie był to jednak koniec ich wspólnej historii, bo kilka lat później, gdy rządy Ragnara w jego państwie były zagrożone, Lagertha wraz z nowym mężem i wojskiem przybyła mu na odsiecz i wybawiła go z trudnej sytuacji. Potem wróciła do siebie, i jak podaje Saxo, jeszcze tej samej nocy zgładziła swojego męża, ponieważ: "ta kobieta o hardym charakterze większą przyjemność znalazła w samotnym rządzeniu królestwem, niż z dzielenia się fortuną z mężem".
Śmierć bohatera
Tradycja skandynawska jest zgodna, że oprócz łupienia, Ragnar sprawdzał się w płodzeniu silnych i odważnych synów, którzy z czasem zaczęli przyćmiewać swojego ojca. Według "Sagi o Ragnarze" na starość bohater stał się zazdrosny o sławę swoich dzieci i postanowił raz na zawsze udowodnić, kto jest największym rębajłą w rodzinie. Wyruszył zdobyć Anglię z dwoma zaledwie okrętami (według Saxo miał jednak potężniejszą flotę), ale przegrał w wielkiej bitwie z królem Ellą, władcą Nortumbrii (862-866), został pojmany i wrzucony do jamy z jadowitymi wężami, gdzie zmarł.
Przed śmiercią miał jednak wygłosić proroctwo: "młode świnie zakwiczą, gdy dojdą je słuchy, że stary knur cierpi" ("Saga o Ragnarze"). Stało się, jak zapowiedział - synowie wyprawili się do Anglii i pomścili ojca, wycinając na plecach Elli słynnego "krwawego orła". Choć szczegóły tej historii mogą mijać się z prawdą, to badacze są zgodni, że Ivar Bezkostny czy Björn Żelaznoboki, to jak najbardziej historyczni wodzowie, którzy w 865 roku stanęli na czele wielkiej wyprawy na Anglię, zdobyli Nortumbrię i zapoczątkowali stałe skandynawskie osadnictwo na tym obszarze. Wciąż pozostaje tajemnicą, czy ojcem tych wodzów był Ragnar, jak utrzymuje skandynawska tradycja i czy za ich wyprawą stała chęć pomszczenia ojca, czy tylko pragnienie zdobycia bogatych łupów.
Dr Łukasz Malinowski dla Wirtualnej Polski
Dr Łukasz Malinowski - historyk, pisarz i popularyzator nauki, urodzony w 1983 r. W 2010 roku obronił na Uniwersytecie Jagiellońskim doktorat z historii. Specjalizuje się w dziejach średniowiecznej Skandynawii. Autor książek: "Berserkir i ulfhednar w historii, mitach i legendach", "Heros i łotr. Pogański wojownik w średniowiecznej literaturze Islandii". Publikował w "Wiedzy i Życiu", "Focusie Historia", "Mówią Wieki" i "Nowej Fantastyce". Autor powieściowego cyklu "Skald" ("Karmiciel kruków", "Kowal słów tom 1-2"), którego akcja rozgrywa się w Europie z połowy X wieku. Prowadzi stronę internetową: ainarskald.pl.