Rafał Grupiński drwi z Adama Hofmana: jego tupet waży więcej niż ciało
Rafał Grupiński w rozmowie z Moniką Olejnik w Radiu ZET ocenił, że decyzja Tuska o nie usuwaniu Jarosława Gowina z rządu nie była podejmowana z myślą o nadchodzących wyborach przewodniczącego PO. Ostro odniósł się również do wypowiedzi rzecznika PiS Adama Hofmana, który w poniedziałek drwił z rozmów premiera Tuska z Jarosławem Gowinem. - Wydaje się, że jego tupet waży więcej niż jego ciało - stwierdził Grupiński.
05.03.2013 | aktual.: 05.03.2013 11:13
Polityk odniósł się do decyzji Donalda Tuska o nie usuwaniu Jarosława Gowina. Jego zdaniem nie była ona podyktowana z myślą o nadchodzących wyborach przewodniczącego PO. - To brzmi atrakcyjnie jako teza komentatorów politycznych, ale nigdy nie wiadomo, jak się ułożą te sojusze. Premier jest tak doświadczonym politykiem, że wie, że takie proste działanie nie daje mu pewności, że minister Gowin nie będzie chciał być w kontrze do tych, którzy będą popierać premiera. W partii to jest bardziej skomplikowana układanka - powiedział.
Grupiński, który oceniany jest jako polityk bliski Grzegorzowi Schetynie, uniknął odpowiedzi na pytanie Moniki Olejnik, czy poprze premiera, czy byłego marszałka sejmu. - Na razie nie mam takiego problemu, bo marszałek Schetyna nie ogłosił, że będzie startować. Kiedy to ogłosi, będziemy się wszyscy zastanawiać - mówił.
Dopytywany, kto hipotetycznie byłby lepszym przywódcą - Donald Tusk czy Grzegorz Schetyna - odpowiedział, że Tusk jest przywódcą niekwestionowanym, który prowadził Platformę do sześciu kolejnych zwycięstw. - Przy jego boku był Grzegorz Schetyna jako jego prawa ręka, zastępca i sekretarz generalny. Obu liderów trzeba oceniać bardzo wysoko – stwierdził Grupiński.
Ostro skomentował również wypowiedzi rzecznika PiS, który w poniedziałek drwił z rozmów premiera Tuska z Jarosławem Gowinem. - Wydaje się, że jego tupet waży więcej niż jego ciało. Rzeczy, które wypowiada Adam Hofman, w ogóle nie traktuję poważnie - zaznaczył.
Olejnik oceniła poniedziałkowe wypowiedzi Hofmana jako „celne i zabawne”. - Cieszę się, że pani redaktor się to podobało porównanie z córeczkami. Natomiast wydaje mi się, że w tych sprawach, jeśli chodzi o samca alfa i Donalda Tuska, to poseł Hofman nie może liczyć na żadne pobłażanie, niech nie liczy na żadne słabości pana premiera – stwierdził przewodniczący klubu PO.
Adam Hofman w czasie trwającego cały dzień przeciągania ogłoszenia decyzji o przyszłości Jarosława Gowina w rządzie stwierdził, że jego córki „są bardziej zdecydowane” niż Donald Tusk.
