Radykalne kroki Elona Muska. Planuje masowe zwolnienia urzędników
Elon Musk i Vivek Ramaswamy ogłosili plan, który ma być przedstawiony Donaldowi Trumpowi. Zakłada on m.in. masowe zwolnienia urzędników federalnych. Twierdzą, że tej inicjatywie uda się ograniczyć biurokrację i zmniejszenie wydatków rządowych.
Elon Musk i Vivek Ramaswamy, były kandydat na prezydenta, zapowiedzieli na łamach "The Wall Street Journal" plan radykalnych zmian w administracji USA.
Ich zespół, nazwany DOGE (Department of Government Efficiency, ale jednocześnie czytelne nawiązanie do kryptowaluty wspieranej przez Muska), zamierza przedstawić Donaldowi Trumpowi listę tysięcy regulacji, które uznają za bezprawne, oraz zaproponować masowe zwolnienia urzędników federalnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Plan DOGE na deregulację. "Mamy historyczną okazję"
Musk i Ramaswamy, działając jako "zewnętrzni wolontariusze", chcą zlikwidować wiele regulacji wprowadzonych przez agencje władzy wykonawczej. Twierdzą, że decyzje Sądu Najwyższego, które ograniczają uprawnienia tych agencji, dają im możliwość działania bez zgody Kongresu. W wyniku tych zmian planują znaczne redukcje etatów w administracji federalnej.
- To jest antydemokratyczne i wprost przeciwne wizji Ojców Założycieli. To nakłada ogromne koszty bezpośrednie i pośrednie na podatników. Na szczęście mamy historyczną okazję, aby rozwiązać ten problem. 5 listopada wyborcy zdecydowanie wybrali Donalda Trumpa z mandatem do radykalnych zmian i zasługują na to - napisali szefowie DOGE.
Nawet 3/4 urzędników może stracić pracę
Zespół DOGE zamierza współpracować z ekspertami i prawnikami, aby określić minimalną liczbę pracowników potrzebnych do funkcjonowania agencji. Planowane jest także przeniesienie urzędów z Waszyngtonu do innych miejsc w kraju oraz likwidacja telepracy, co ma skłonić urzędników do odejścia z pracy.
Choć nie podano dokładnej liczby planowanych zwolnień, Ramaswamy wcześniej sugerował redukcję 3/4 pracowników federalnych.
Musk natomiast obiecywał, że działania DOGE mogą przyczynić się do zmniejszenia wydatków o 2 biliony dolarów, co stanowi prawie 1/3 rocznego budżetu USA.
"Spodziewamy się zwycięstwa"
Musk i Ramaswamy zapowiadają też cięcia niepotrzebnych wydatków, m.in. na organizacje międzynarodowe. - Jesteśmy przygotowani na natarcie ze strony zakorzenionych interesów w Waszyngtonie. Spodziewamy się zwycięstwa. (...) Nie ma lepszego prezentu urodzinowego dla naszego narodu w jego 250. rocznicę niż dostarczenie rządu federalnego, który uszczęśliwiłby naszych Założycieli - napisali szefowie DOGE.
Podobne próby redukcji biurokracji miały miejsce w przeszłości, m.in. za prezydentur Billa Clintona i Ronalda Reagana. Clintonowi udało się zredukować 300 tys. etatów federalnych, natomiast komisja Grace'a, powołana przez Reagana, przedstawiła ponad 2,5 tys. rekomendacji reform, z których większość nie została wdrożona.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kluczowa rola Elona Muska. Przebywa z Trumpem codziennie
