Radosław Sikorski zarzuca Niemcom, że nie realizują Traktatu o Współpracy
Marszałem Sejmu przy okazji rozmów prezydiów Sejmu i Bundestagu w Dreźnie zarzucił Niemcom, że za mało płacą za naukę języka polskiego dla Polonii - pisze Deutsche Welle. Sikorski zaproponował, by z okazji zbliżającej się 25 rocznicy podpisania Polsko-Niemieckiego Traktatu o Przyjaznej Współpracy i Dobrym Sąsiedztwie dokładniej przyjrzeć się jego realizacji.
19.04.2015 | aktual.: 19.04.2015 06:59
Sikorski zauważa, że zbliżająca się rocznica to dobra okazja, aby "dokonać przeglądu wszystkich spraw, jakie można jeszcze rozwiązać do tego jubileuszu". - Polska wydaje na naukę języka niemieckiego kilkakrotnie więcej, niż Niemcy na naukę polskiego, a tymczasem to w Niemczech żyje dużo więcej Polaków niż odwrotnie - podkreśla. - Niemcy są krajem zamożniejszym, a polski jest językiem dużo trudniejszym od niemieckiego, tak więc z finansowaniem powinno być dokładnie odwrotnie - dodaje.
Przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert wyjaśniał, że polityka oświatowa w Niemczech nie jest regulowana centralnie, tak jak w Polsce, tylko każdy kraj związkowy prowadzi ją we własnym zakresie. Przyznał jednak, że z realizacją Traktatu bywa trudno.
Podczas spotkania w Dreźnie Lammert i Sikorski rozmawiali głównie o partnerstwie wschodnim UE i sytuacji na Ukrainie oraz unii walutowej i gospodarczej. Rozmawiano też o kryzysie w kontekście przystąpienia Polski do strefy euro. Radosław Sikorski podkreślał, że szczególnie jest zaniepokojony problemami z emigrantami na granicach UE, szczególnie w basenie Morza Śródziemnego oraz na Wschodzie.