Radosław Sikorski trafił na czołówkę brytyjskiego dziennika. Chodzi o zasiłki dla imigrantów
Polska atakuje plan powstrzymania imigrantów od pobierania zasiłków na dzieci - brzmi tytuł głównej wiadomości na stronie brytyjskiego dziennika "The Daily Telegraph". Artykuł odnosi się do wiadomości Radosława Sikorskiego, którą minister spraw zagranicznych zamieścił na twitterze. Sprzeciwia się tam pomysłom Davida Camerona na ograniczenie zasiłków dla imigrantów. O sprawie pisze portal tvn24.pl.
06.01.2014 | aktual.: 07.01.2014 10:44
"Skoro Wielka Brytania ma naszych podatników, to nie powinna płacić im też zasiłków? Dlaczego polscy podatnicy powinni subsydiować dzieci brytyjskich podatników?" - pisał na twitterze Sikorski. W ocenie dziennikarzy, jest to bezpośrednie uderzenie w Camerona.
Sikorskiemu odpowiedział rzecznik premiera Camerona - podaje BBC News. - Pan premier nie zmienił zdania, które wygłosił podczas wczorajszego występu w mediach. To jeden z punktów, które zawarł on w swoim przemówieniu z marca ubiegłego roku. Pozostaje to w długofalowych planach premiera - powiedział rzecznik.
"Gdyby brytyjski premier rzeczywiście chciał ograniczyć dostęp imigrantów do zasiłków na dzieci, musiałby doprowadzić do zmiany unijnych traktatów. Nie uczyni tego jednak bez zgody wszystkich państw UE. Wpis Sikorskiego jest natomiast odczytywany jako ewentualny sprzeciw" - zauważa tvn24.pl powołując się na interpretację zagranicznych dziennikarzy.
Posługując się przykładem Polaków, Cameron bezpośrednio zaatakował kwestię zasiłków dla dzieci imigrantów. By je ograniczyć musiałby zmienić prawo unijne. Zapowiedział, że będzie starał się to zrobić poprzez zmianę traktatów unijnych.
Zasiłki na dzieci są w Wielkiej Brytanii cztery razy wyższe niż w Polsce. Od 2002 roku na Wyspy miało przyjechać 1,2 miliona Polaków, którzy otrzymali zgodę na pracę.
Źródło: tvn24.pl