Radosław Sikorski: nie wystartuję w wyborach na szefa PO. On byłby mocnym kontrkandydatem Tuska
- Ja nie wystartuję w wyborach na szefa PO. Grzegorz Schetyna się waha. Gdyby się zdecydował, byłby mocnym kontrkandydatem – powiedział Radosław Sikorski w Kontrwywiadzie RMF FM. - Wybory powszechne są jakby wpisane w kod DNA Platformy Obywatelskiej. Tusk wygrał dla nas już kilka wyborów, wygra i kolejne. Nastąpiło pewne zapętlenie personalno-polityczne – tłumaczył sytuację Jarosława Gowina w PO minister spraw zagranicznych.
01.03.2013 | aktual.: 01.03.2013 09:49
Sikorski argumentując, dlaczego sam nie wystartuje, stwierdził: "uważam, że Donald Tusk wygrał już kilka wyborów dla nas i wygra kolejne".
Minister pytany, czy znajdzie się odważna osoba, która wystartuje przeciwko Tuskowi, powiedział, że "jest dobrej myśli". - To byłoby dobre dla Platformy i demokracji w Polsce. Chodzi o to, żeby było jasne, że ten, kto rządzi Polską, premier, ma mandat od swojej partii i od Polaków - wyjaśnia.
Tusk rozstanie się z Gowinem?
Sikorski zdementował doniesienia, jakoby Tusk zamierzał rozstać się z Gowinem. - Taka informacja nie padła - mówi. I dodaje: "w poniedziałek zapadnie decyzja", ale nie zdradza, jaka to będzie decyzja.
Minister nie chce zakładać, że Gowin zostanie "ścięty". - Lubię Jarosława Gowina i dobrze mu życzę - mówi.
Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych
- Przekazałem Hollywood historię Pileckiego - mówi Radosław Sikorski. - W Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych składam życzenia weteranom i oddaję hołd tym, którzy zginęli. Rotmistrz Pilecki jest dla mnie patronem Żołnierzy Wyklętych. Przekazałem jego historię znanemu reżyserowi z Hollywood (Romanowi Polańskiemu). Mógłby powstać film na miarę „Pianisty” – dodaje gość RMF FM.
- Trzecia faza budowy tarczy antyrakietowej będzie „na mur beton” - mówi Minister Spraw Zagranicznych po spotkaniu z Johnem Kerrym. - Mamy do czynienia z kimś, kto rozumie, że najbliższym partnerem USA jest Europa - twierdzi. - Europa słabnie finansowo i demograficzne. Powinniśmy zrobić więcej, żeby być partnerem dla Stanów Zjednoczonych - dodaje.
Radosław Sikorski twierdzi, że MSZ nie będzie interweniować ws. domniemanego obrażenia sióstr Radwańskich. - Trener sióstr Radwańskich powiedział, że niczego nie słyszał i nie prosi o interwencję – wyjaśnia.