Radosław Sikorski dla "The Washington Post" o Ukrainie i Rosji

W piątek dziennik "The Washington Post" opublikował wywiad z polskim ministrem spraw zagranicznych. Odnosząc się do obecnej sytuacji na Ukrainie minister Radosław Sikorski stwierdził, iż celem Rosji jest destabilizacja tego kraju oraz zapobieżenie reformom, które wprowadziłyby Kijów na drogę demokratyzacji i integracji europejskiej. Szef polskiej dyplomacji wskazał na wysiłki podejmowane w ostatnich dziesięciu latach przez Polskę i inne kraje zachodnie, mające na celu poprawę sytuacji na Ukrainie. Wskazał również na problem korupcji i braku wiarygodności administracji prezydenta Janukowycza oraz zmarnowanie szansy jaką było kontynuowanie przemian zapoczątkowanych przez "pomarańczową rewolucję".

Szef polskiej dyplomacji określił obecny rząd w Kijowie jako kompetentny, podkreślając ogrom wyzwań, które przed nim stoją. Za najważniejsze uznał zapewnienia bezpieczeństwa i stabilizacji kraju oraz wdrażanie reform, między innymi związanych z przyznaniem pakietu pomocowego Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Komentując znaczenie kryzysu ukraińskiego dla Zachodu Sikorski przypomniał, że casus aneksji terytorialnej w Europie to precedens, który nie miał miejsca w Europie od czasu zakończenia II Wojny Światowej.

Minister wskazał również na konieczność wzmocnionej obecności wojsk amerykańskich w Europie Środkowej. Kwestię reform sektora obronności na Ukrainie ocenił jako leżącą w gestii władz w Kijowie. Komentując niedawne wydarzenia na kijowskim Majdanie, jako przyczynę protestów wskazał działania byłego prezydenta Ukrainy. Podkreślił, że Wiktor Janukowycz odmówił podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, a następnie wdrożenia porozumienia z opozycją, wynegocjowanego przy udziale ministra Sikorskiego i innych szefów dyplomacji państw zachodnich.

Oceniając obecną politykę prezydenta Rosji, Sikorski podkreślił, że Moskwa dąży do federalizacji Ukrainy w stylu bałkańskim, tj. rozwiązania, które pozwoli na paraliż całego państwa poprzez kontrolę niektórych jego podmiotów składowych. W ocenie Radosława Sikorskiego, wbrew dominującemu w ostatnich dekadach przekonania o chęci zbliżenia Rosji z Zachodem, Moskwa pozostaje siłą dążącą do rewizji porządku powstałego po zakończeniu zimnej wojny. W efekcie Europa staje przed koniecznością porzucenia wizji permanentnego pokoju na kontynencie.

Odnosząc się do kwestii ekonomicznych, minister Sikorski zaprzeczył tezie o jednostronnej zależności energetycznej RP, wskazując, iż to Rosja potrzebuje wpływów z eksportu gazu ziemnego bardziej niż Polska rosyjskich dostaw.