Radni w Warszawie cofnęli się w czasie o trzy lata
Radni warszawskiej dzielnicy Praga-Północ cofnęli się w czasie do grudnia 2006 roku. Okazało się bowiem, że dotąd obradowali nielegalnie, więc 165 uchwał trzeba podjąć od nowa - informuje "Życie Warszawy".
06.01.2010 | aktual.: 06.01.2010 10:40
Radni zebrali się, by kontynuować sesję przerwaną trzy lata temu. Wtedy to, 27 grudnia 2006 r., przewodnicząca rady dzielnicy przerwała sesję i nie ogłaszając terminu jej wznowienia, wyszła z sali wraz z radnymi PO.
Po tym wydarzeniu powstał bardzo skomplikowany problem prawny, który starano się rozwiązać. W końcu stanęło na tym, że trzy lata pracy praskiego samorządu trzeba było zakwestionować. Powstał swoisty pat, z którego - zdaniem powołanego przez ratusz eksperta - jedynym wyjściem było wznowienie przerwanej sesji i przyjęcie uchwał od nowa.
Tak się stało. Radni wszystkie uchwały podjęli w trzy godziny - czytamy w "Życiu Warszawy".